Komu zależy na tym, by być na czasie w przyszłym sezonie, niech dobrze przyjrzy się poniższym obrazkom i rusza na przeceny. Pewne elementy garderoby, mimo że przecenione, jeszcze nie wychodzą z mody. Rzeczy, które do tej pory wydawały się zarezerwowane tylko na lato, odpowiednio wystylizowane posłużą nam także w zimowych miesiącach. Obecnie kosztują o wiele mniej. Można brać w ciemno, będą modne :-).
Kolorowe sandały:
Shirt dress:
Rozkloszowana mini:
Sukienka baby doll:
Duża chusta w etniczne wzory:
Źródło zdjęć: style.com; hm.com; mango.com; riverisland.com.
na taki wpis czekałam! chusty jak najbardziej jestem za :)
czy te sandałki z HM są dostępne w PL?
Babka: są, tylko już pewnie ostatnie egzemplarze, bo pojawiły się dość dawno.
Całkiem nieświadomie udało mi się nabyć 2 w 1 – rozkloszowaną mini sukienkę baby doll. No a etnicznych chust mam po uszy i jeszcze trochę ;)
Uwielbiam takie prognozy ;) Czekam na przecenę tej shirt dress z h&m, jest świetna ale jakoś nie chcą zrobić mi tej przyjemności ;)
Chusty – jestem na tak, swietnie urozmaicaja nawet najprostszy stroj. Kolorowe sandaly – owszem, sama pewnie sobie sprawie (po wyplacie ;) ), choc to propozycja dla odwaznych. Shirt dress – klasyk, wydaje mi sie, ze niezbedny w szafie. Ta z Mango swietnie lezy, mam, polecam!
o tak, święta racja
już teraz w sklepach można znaleźć rzeczy rodem z jesiennych wybiegów
pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga fashion-voyage.blogspot.com/ ,
Wenden
czy te sandałki są wogóle dostępne?
szukam i szukam ich w h&m wszedzie gdzie tylko jestem, one przesladuja mnie na sesjach, przeroznych reklamach a sama nie mogę ich dorwać!
Sukienka baby doll to mój zdecydowaby faworyt….i cieszy mnie że ten „ułamek stylu” jeszcze nie zniknie… a szczególnie cieszy mnie , że bedzie królowal jesienią i zimą, wtedy daje możliwość tworzenia niezwykłych kontrastów… typu lekkość sukienki…cieżkośc kozaków i grubych rajstop…bosko :)
Męczy mnie to już od dłuższego czasu, może w końcu rozwieję swoje wątpliwosci- zawsze wydawało mi się że fason baby doll to sukienki czy tuniki odcinane pod biustem, jak np. tu http://www.smh.com.au/ffximage/2007/08/13/cmALICE_ARTICLE_narrowweb__300x491,0.jpg
Tymczasem juz kilka raz spotkałam się z określeniem mianem baby doll sukienek po prostu luźnych, o workowatym kształcie, jak np. ta z h&m czarna w białe wzorki zaprezentowana poniżej przez Harel. Czyli one też się do grupy „baby doll” kwalifikuja:)? O ile te pierwsze- odcinanane, mocno mi się już przejadły, to te drugie bardzo lubie i często noszę. Aa i przypomniało mi się jeszcze jedno- są też takie sukienki odcinane nad biustem, albo tak w połowie, w każdym razie nie pod(jak np. moja dżinsowa ze Stradivariusa)- to też baby doll? Jak to w końcu jest, bo już sama nie wiem?
neonlove – powyzsze sandalki widzialam niespelna godzine temu w galerii krakowskiej (w krakowie oczywisicie :) i nawet byly rozne rozmiary!
ana_romanow – zebym ja jeszcze nie mieszkala w gdansku tylko krakowie :)
neon-l.: no a nie masz kogos znajomego w krk? moglby Ci taki ktos podeslac moze, hm? ja sie np zastanwiam wlasnie, jakby tu zdobyc pewna torebke dostepna tylko we francji i widze, ze jak sie czegos bardzo chce… to przychodza do glowy najdziwniejsze i najbardziej tworcze pomysly :) pozdrawiam!