Nie wiem, czy zauważyliście, ale coraz więcej tu nowinek z polskiego świata mody. Kontrast jest zwłaszcza w porównaniu z pierwszymi miesiącami tego bloga, gdy nie pojawiało się tutaj nic „made in Poland”. Cieszy mnie to niezmiernie, bo, po pierwsze: lubię pokazywać rzeczy osiągalne, po drugie: kibicuję polskiej modzie nieustająco, po trzecie: dialog z twórcami cenię sobie znacznie bardziej niż monolog wypuszczony w przestrzeń – a wiadomo, dialog łatwiej nawiązać w języku ojczystym ;)).
Berenika Czarnota w historii naszej rodzimej mody powinna być opisywana jako ta, która zrehabilitowała sweter. Jesienną kolekcję „Between Heaven and Earth” miałam okazję zobaczyć na żywo w Łodzi. Pełna warkoczy, mięsistych splotów i zabawnych wzorów (czy znalazł się ktokolwiek, kto nie zauważył helikoptera? ;)). Peleryny, szaliki, sukienki, ale przede wszystkim swetry – z pozoru takie, jakie kiedyś robiły nasze babcie czy mamy, ale jednocześnie podane w nowoczesnej formie. Coś, co wydało się na zawsze zamknięte w przeszłości, powróciło w najlepszym stylu. Nie mogę się doczekać wiosennej kolekcji.
Fot. Łukasz Szeląg
15
Wrz
Napiszę tak: jak patrzę na te swetrzyska, to mi się ciepło robi ;) Wiadomo Ci może, gdzie można je nabyć i jakie są orientacyjne ceny? Na stronie BC nie udało mi się znaleźć tej informacji.
@modologia: myślę, że najprościej będzie skontaktować się z projektantką. Na stronie powinna być zakładka kontakt. Bo szczerze mówiąc nie mam pojęcia (a też chętnie się dowiem ;)).
Aż chce się takim otulić.
Świetne! Najbardziej podoba mi się ten na ostatnim zdjęciu. :)
Ja swetry uwielbiam od zawsze. Dobrze, że ostatnio powracają do łask. A i co raz więcej osób sięga po druty. :)
Pozdrawiam,
filigrace.blogspot.com/
Bardzo ciekawe swetrzyska :) Ja bez swetra nie wyobrazam sobie jesieni a tymbardziej zimy, wiec bardzo sie ciesze, ze nareszcie robia wielki comeback :)
Helikopter mega, ale jednak trzeci look jest prze-boski. Moje ulubione kolory, desenie i ta gruba wełna. Piękne. Ciężko się patrzy na takie ubrania kiedy za oknem nadal włoskie 30 stopni:)
Dobrze widzieć polskich artystów i takie prace ;) To chyba jedna z niewielu kolekcji z FW, którą rzeczywiście można było sobie wyobrazić na polskich ulicach w jesienne i zimowe dni. Swetry to najlepszy przyjaciel na ten sezon, dobrze, że w końcu wracają!
Swetry są niesamowite! Bardzo mi się podobają takie dzianinowe wariacje. Gratuluję autorce!
haem-handmade.blogspot.com/
bardzo fajne te rzeczy. pierwszy zestaw mnie uwiodl.
Królestwo za swetrzysko autorstwa pani Czarnoty. W takim kubraczku jesień wydaje się taka, hmm… niezbędna do życia? :)
Dostałam odpowiedź od Bereniki Czarnoty w sprawie cen swetrów: niedługo mają pojawić się w sprzedaży na stronie http://www.fullofstyle.pl/,a informacje o tym pojawią się również na jej profilu na fb: http://www.facebook.com/pages/Berenika-Czarnota/202192996483501?sk=photos
Widziałam tę kolekcję na żywo. Dla mnie rewelacja, połączenie Sonii Rykiel z Vivienne Westwood.
Helikopter trąca trochę sweterkami z lat 90-tych w których chodziłam w podstawówce. Ale trzecia kreacja jest naprawdę cudowna.
Bah, chciałam powiedzieć druga, nie trzecia.
Tak w temacie Fashion Poland, jestem ciekawa co myślisz na temat tych cen karnetów dla gość podczas zbliżającej się edycji.
cóż… niestety próbujemy z minusów lat80-tych robić plusy nowego milenium