Stało się. Wróciła moda na wysoki stan. Mam jednak wrażenie, że kiedyś było trudniej, bo nie mieliśmy wyboru. Po prostu nie produkowało się spodni czy spódnic kończących się poniżej pępka i problem rozwiązywał się sam. A biodrówki należały do dziwactw, które ledwo zakrywają pośladki (choć przyznam, że czasem jestem zdumiona ich „niskością” zwłaszcza na pośladkach, które w wysokich wyglądałyby znacznie lepiej, że tak dyplomatycznie się wyrażę…). Ach, miałam wiele lat temu rurki Benettona z wysokim stanem i co zrobiłam? Nie mogę sobie darować. Pod wpływem jakiegoś teledysku w MTV obcięłam je na biodrówki. Nie muszę chyba dodawać, że nic z tego nie wyszło. W modzie może i się orientuję, ale nie w krawiecwie… Czy kupię spodnie z wysokim stanem? Nie mam pojęcia. Mam inne priorytety na przyszłość. Aczkolwiek nie mogę zaprzeczyć, że wysoki stan jest miłą sprawą, gdy zrobi się zimno. Nigdy za wiele warstw ocieplających i piszę to całkiem poważnie. Ale wracając. Spodnie i spódnice z wysoką talią, które objawiły się już minionej zimy (i znalazły już wtedy swoich amatorów), mają fason zupełnie inny niż te, które można obecnie znaleźć w sklepach z tanią odzieżą lub w przepastnych czeluściach własnej szafy (albo oglądając powtórkę serialu Beverly Hills 90210, który stylowo jest aktualnie zabawnym doświadczeniem). Góra wygląda jak w zwykłych biodrówkach, co ważne, kieszenie znajdują się równie nisko, tylko że tam, gdzie spodnie powinny się kończyć, występuje dodatkowy pas tkaniny, bardzo ładnie podkreślający talię. Dobrze widać to tu (długie jeansy) oraz tu (szorty). Przykład nieco inny, luźne spodnie zaadaptowane na potrzeby aktualnej mody.Spódnice: klasyka w najczystszej postaci i trochę ekstrawagancji. Na zdjęciach wygląda to przekonująco. Jeśli cała ulica miałaby chodzić z wysoką talią, proszę bardzo. Naprawdę wolę to od za niskich biodrówek. Osobiście wybieram złoty środek.
Related Posts
5 Comments
kasia696989
W najnowszych kolekcjach widzimy oczywiście spodnie z wysokim stanem, ale nie wykluczyły one biodrówek i wydaje mi się, że nie zapowiada się na to. Wysoki stan – nie oszukujmy się – nadaje się dla kobiet o nienagannej sylwetce. Już nie wspomnę o uszytym w ten sposób’rurkach’, w których estetycznie będą wyglądać kobiety bardzo szczupłe, które prawie nie mają bioder. Jeśli więc wysoki stan zyska na popularnośći, to tylko w gronie szczupłych nastolatek, które nie boją się najnowszych trendów. Być może się mylę. 🙂 Pozdrawiam. (www.fashionworld.bloog.pl)
ryfka81
Bardzo lubię Cię czytać 🙂 W sumie wkoło wszyscy mówią o powrocie wysokiej talii, ale dopiero Twój wpis uświadomił mi, że to nie tyle powrót, co transformacja. Wysoka talia po liftingu 🙂 Tak czy siak, ja też poluję na fajne szare portki tego typu. Jestem zmarźluchem i lubię być szczelnie zapakowana. Mam jedne biodrówki, które non stop podciągam sobie do góry – dziękuję bardzo, nigdy więcej.
a.minkiewicz
Bardzo się cieszę z szansy na detronizację biodrówek. Niektóre dziewczyny nie za bardzo chyba zdawały sobie sprawę ze tego, że niesmacznie wyglądają ich odsłonięte pośladki i wystające stringi. W kolekcji wiosenno-letniej którą sprowadziłam kilka miesięcy temu do swojeg butiku znajdowały sie już spodnie z wysokim stanem i musze przyznać, że Panie wyglądają w nich genialnie. Nawet te troszkę przy kości. Szczególnie dobrze wyglądają w nich starsze dystyngowane Panie, które czują się szczególnie dobrze w tzw. pirat pant do półkostki (z podwyższonym stanem oczywiście).
W mojej kolekcji na sezon jesień-zima, na pewno nie zabraknie spódnic i spodni z podwyższonym stanem.
doityourself
Mi przypadła do gustu ta zielona spódnica z lekką nutką ekstrawagancji. Ja nie mam nic przeciwko wysokim stanom, choć raczej nie są dla mnie, ale kto wie!? Nie nosze biodrówek, noszę ten złoty środek i chyba zostanę na tym, dzwonów jak były modne też nie nosiłam. Może jestem jakaś dziwna 🙂 Pozdrawiam serdecznie, lubie Twój blog!!!
ogia
a ja znalazlam przecudowne spodnie Roxy, ktore b. delikatnie do tej mody nawiazuja i jednoczesnie jej zaprzeczaja ;D
talia jest dosc wysoko, ale bez przesady, z tylu jest na niej takie niewielkie smieszne wyciecie jak w pierwszym podanym przez Ciebie linku za to krok w polowie ud. wygladaja troche jak spodnie do aikido, po prostu je uwielbiam!
poza tym generalnie wole talie troche nizej niz jest teraz w modzie i dluzsze bluzki do tego :]