Rzeź Barbie

Sympatia do niej zniknęła wraz z zakończeniem mojego dzieciństwa, ale gdy zobaczyłam to, zrobiło mi się jej szkoda. Jedyną rzeczą, jaką sama obcięłam mojej Barbie była grzywka (zresztą potem przeniosłam ten eksperyment na siebie, a gdy ma się dziewięć lat, istnieją małe szanse, że uda się to zrobić równo ;-). Wracając do zalinkowanej strony, pomysł oryginalny, efekt makabryczny.

3 Comments

  • lizaczek00
    Posted 19 listopada 2007 11:45 0Likes

    heh skośne grzywki są OK

  • videoblog
    Posted 19 listopada 2007 12:32 0Likes

    hehe, mój ekperyment z nozyczkami w wieku 10 lat skońzył sie mniej komicznie 😛

  • ogia
    Posted 20 listopada 2007 02:51 0Likes

    urocze ;]]]

Leave a Reply