Przy okazji kupowania gwiazdkowych prezentów przydarzyła mi się rzecz niezwykła. Zazwyczaj podchodzi się do sprawy bez cienia egoizmu, no, chyba że liczyć wdzięczne spojrzenia rodziny podczas ich rozpakowywania (bezcenne :-))). Tym razem było inaczej. Po zaopatrzeniu się w prezent uniwersalny (czyli jeszcze nie wiadomo dla kogo) w postaci przepięknych podróżnych woreczków na bieliznę Metka by Traczka doszłam do wniosku, że nikomu ich nie oddam. Zakochałam się w tym komplecie od pierwszego wejrzenia. Jest absolutnie wart swojej ceny. Wykonanie perfekcyjne, piękny materiał i przede wszystkim fantastyczny pomysł. I to nie tak, że nikt inny by prezentu nie docenił, po prostu go nie oddam i już :-). Osoby mniej samolubne zachęcam do sprawienia takiego prezentu bliskim na święta. Ja nie dałam rady…
Tutaj można obejrzeć całą kolekcję oraz znaleźć adresy sklepów, w których jest dostępna. Autorkę serdecznie pozdrawiam i gratuluję pomysłowości!