Mimo że ostatnio unikam tego typu sądów nad ubraniami, nie da się zaprzeczyć, że niektóre z mody wychodzą albo muszą nieco przeczekać, by wrócić do łask. Oto pojawia się parka, będąca poważną konkurencją dla trencza. Niekoniecznie musi być w ostrym kolorze, im bardziej klasyczny, tym bardziej trencz może czuć się zagrożony. Płaszczyki z podwyższoną talią chowamy do szafy, chociaż tak naprawdę znacie, drodzy Czytelnicy, moje zdanie na temat noszenia tego, co się lubi :-).
Parka i trencz: H&M; płaszcz: Stefanel.
Nadchodzą kolorowe torby. Zostają kuferki. Ale niech nikt Wam nie wmówi, że frędzle nadal będą modne. To jednorazowy wybryk Prady spopularyzowany przez Victorię Beckham. A tak swoją drogą, mimo że znalazła się na pierwszym miejscu listy najgorzej ubranych kobiet świata, podziwiam ją za konsekwencję działania.
Od lewej: Balenciaga, Fendi, Prada.
Na wiosenno-letnich pokazach pojawiły się sznurowane buciki na obcasie, ale tym razem bez czubka. Ja się jeszcze nie przekonałam, ale klocków Lego już na pewno w nadchodzącym sezonie nie włożymy.
Od lewej: Zara; Benetton; Balenciaga.
14 Comments
czula-halina
Zdecydowanie wolę trencz niż parkę.Tę ostatnią odziedziczyłam po CÓrCE,gdyż kupiła sobie za duzą(StellaMcCartney),a butów sznurowanych NIE LUBIĘ.
vioulka
no coz w tym roku kupilam sobie plaszczyk z podwyzszona talia i jestem w nim zakochana, ale poki co nie mialam okazji go jeszcze nosic gdyz jest raczej na wiosenne dni. moda modą, ale u nas wszystko dochodzi z opoznieniem. po za tym najwazniejsze jest to co nam sie podoba i w czym sie dobrze czujemy. ten zolty plaszcz wydaje mi sie potworny. co do kolorowych torebek to jestem za. a sznurowane buciki na obcasie bez czubka mnie powalily, choc niekoniecznie ten model z zary. choc zapewne to bedzie ejden z nielicznych, ktory ebdzie mozna kupic w Polsce… niestety 🙁
pangenialna
parka jest ładna, choć niektóre fasony wyglądają jak tzw „sztormiaki” co nie zmienia faktu, że są urocze. (czy się nie mylę, że rok temu Benneton miał takie w kolekcji?)
A co do butów… Środkowe, Ryfkowe, Sztywniarowe:) -> moje ulubione:)
mausi5
O nie, na pewno nie rozstane sie z moja hipisowska torba z fredzlami 🙂 Od parki wole trencz a sznurowanych bucikow nie lubie 🙂
real_girl
Ja mam płaszcz, który zdaje się być połączeniem parki i trencza. Kocham go, nie zmienię na inny;)
Żałuję niezmiernie, ze przegapiłam z Zarze kopię torby Prady. Może być niemodna, ale gdybym tylko miała okazję jeszcze gdzieś ją dorwać.. to byłabym w siódmym niebie, to pewne.
A buty Sztywniary są obłędne, zgadzam się w 100%. A ten model nadchodzący.. ehh.. peep-toe jakoś do mnie nie przemawia.
Pozdraaawiam 🙂
batorysia
Harel, daj koniecznie znać, gdybyś kopię torby balenciagi znalazła w któryms z tanszych sklepoów… ja ze swej strony, jak znajde, to też Ci powiem 😉 pozdrawiam!
ryfka81
Parce mówię zdecydowane NIE. Prędzej umrę niż coś takiego założę! (tak samo parę lat temu mówiłam o bryczesach, na które teraz poluję 😉 Klasyczny trencz mam w planach, ale jak bym gdzieś zobaczyła taki śliczny płaszczyk jak ten Stefanela, to nie ma rady – byłby mój 🙂
Nie wiedziałam, że były modne torby frędzlami, ale w sumie nieważne, bo i tak zostaję wierna babciowatym kuferkom.
„Moje” benettonowe buty – wiadomo, MIŁOŚĆ aż po grób. Trzewików bez czubka mój umysł nadal nie jest w stanie ogarnąć i chyba już nie ogarnie. A w tych butach Lego to w ogóle ktoś chodził poza wybiegiem? 😉
harel
@Batorysia: na pewno dam znać 🙂
@Ryfka81: bryczesy widziałam niedawno przecenione w Zarze za 45 zł, poza tym w nowej kolekcji Stradivariusa za 145 chyba… A w butach lego chodziła chyba tylko Beyonce, mimo że rozpisywali się o nich we wszystkich modowych gazetach :-).
ryfka81
W Zarze widziałam, ale wyglądały jak zwykłe rurki. Mnie się marzą takie z bąblami na udach, o takie . Pamiętam, że kilka lat temu mówiłam koleżance, że widziałam takie w gazecie i że chyba trzeba mieć nierówno pod sufitem, żeby coś takiego nosić – to się nazywa ironia losu 🙂
morven
Eee? Że co? Ten płaszczyk jest śliczny (chociaż wolałabym, żeby miał trochę żywszy kolor), a parka koszmarna (mimo żywego koloru). Swoją drogą widziałam ostatnio podobne płaszcze w kilku sklepach (na 100% w H&M), i jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby nowe kolekcje aż tak nie nadążały za aktualnymi tendencjami modowymi.
kajakajak
Mi się podoba i parka i ten ostatni płaszczyk, za to trencze jakoś nigdy do mnie nie przemawiały, sama nie wiem czemu…No i klops w sumie, bo nie mam w zasadzie nic wiosennego, przydałoby się coś kupić, ale nie jestem do końca przekonana co. O!
ogia
super pomysl na notke Harel 😀
dakota77
Jestem zdecydowanie za klasycznymi trenczami. Parki wydaja mi sie byc mamo kobiece. Mam sznurowane trzewiki, ale z czubkiem i tej wersji bede sie trzymac:-)
shifty833
łuhuhu ja jeszcze nie zdążyłam tego kupić a to już odchodzi 😛 lol, ale świetne te rzeczy, które jeszcze zostają 😛 maj stajl 🙂