Coś mi przypomina letnia kampania reklamowa Benettona. Nie musiałam długo się zastanawiać. Wychodzi na to, że sieciówki reagują na modę czasem nawet z rocznym wyprzedzeniem :-). Chociaż akurat w tym wypadku to tylko kreacja na potrzeby reklamy. Trochę szkoda, że nie będzie w sklepach takich ozdób do włosów… Widzę tu wyzwanie do postu z cyklu „zrób to sam” :-).
Oto wspomniana kampania:
…oraz to, z czym mi się kojarzy (podpowiedź może niepotrzebna, ale to pokaz Louisa Vuittona na lato 2007):
Źródło zdjęć: www.benetton.com; www.style.com.
5 Comments
pangenialna
rzeczywiście, istny Vuitton:) Zdziwiła mnie trochę ta kampania, gdzie są te benettonowskie soczyste kolory? Nie zmienia to faktu, że fajna;) Pozdrawiam!
yashczoorka
kurczaczek rzeczywiscie istne podobieństwo
vesper_lynd
A mnie całość przypomina New Romantic z lat 80. http://www.geocities.com/dekadenze1/blitzkids.html plus Marie Antoinette.
e.milia
O, rzeczywiście podobieństwo. I podoba mi się nawet, tak kwiatowo. Te dodatki faktycznie, mogą posłużyć na inspirację kolejnego „zrób to sam” 😉
vintage-project
jak zobaczylam te kampanie to tez od razu pomyslalam,ze na pewno nie bede tych ozdob sprzedawac w sklepach.. i te kolorowe kapelusze – piekne! 🙂
podzrawiam.
vintage-project.blog.pl