Poluję na kombinezon. I tradycyjnie już zauważam, że jak coś sobie wymyślę, nie ma tego nigdzie. Zapewne pojawi się w sklepach za rok (tak było z pumpami, których obecnie mnóstwo, aczkolwiek póki co widzę je głównie na wieszakach i niektórych fashion blogach). I znów: byłam w pięknych miejscach w Europie, gdzie w kombinezonach mogłam przebierać, ale odłożyłam zakup na inną okazję. Czy ja się kiedykolwiek nauczę, żeby tego nie robić? Co lepsze, rzecz jasna, kombinezon stał się elementem niezbędnym w mojej garderobie i naprawdę nie mam pojęcia, jak udaje mi się bez niego egzystować. To już obsesja :-). Tak naprawdę jeden mam, czarny, pumpiasty na szelkach. Teraz marzy mi się taki z rękawami. Nogawki dowolne, choć najlepiej krótkie. Ale: bez nawiązań militarnych i raczej z cienkiego materiału, przy czym len ze względów praktycznych odpada. Te które widziałam, nie spełniają moich kryteriów. No i jeszcze jedna istotna sprawa. Nie ma chyba bardziej niepraktycznej rzeczy, zwłaszcza w podróży. Jednak dla mody oraz własnych modowych obsesji warto czasem pocierpieć. Zwłaszcza że to takie miłe mieć na sobie wymarzone ubranie…
Źródło zdjęć: asos.com (nie wysyłają do Polski, cóż za niesprawiedliwość…)
15.05.2008: update, update!!! Znalazłam! Taki jak ten pierwszy z lewej! 🙂
9 Comments
trendstation
Bylam wczoraj w Sisley, czeka tam na Ciebie piekny czarny kombinezon, poprostu cudenko, zajrzyj koniecznie :):)
harel
Dzięki!!! Zajrzę na pewno :-).
ewaxii
Tak, kombinezony to super strój na lato. Miałam taką obsesję w zeszłym roku. Teraz mam jeden, aczkolwiek z grubszego materaiłu. Szukam czegoś bardziej przewiewnego.
vintage-gurus
Bardzo podobają mi się te, które zaprezentowałaś, zwłaszcza pierwszy i trzeci. Ach tez bym taki chciała….:)
ka-fashion
Już od dłuższego czasu śledzę Twojego blog daje mi sporo inspiracji.
a co do notki nigdy nie byłam zwolenniczką kombinezonów sama nie wiem dlaczego,ale myślę że się przekonam po pewnym czasie tak jak do pumpów o który pisałaś wcześniej a ja nie podzielałam twoje entuzjazmu co do nich.
Chyba że jak spotkam ten 'idealny’ dla mnie kombinezon to zmienię zdanie:)
pozdrawiam
kasiaczekbp
ehh… ja tez poluje na kombinezon, ale narazie nie widze efektow tego polowania:( Jakby to nie mogli jakichs uszyc 😛
khanga
A ja mam! Taki jak ten trzeci od lewej 🙂
cledomro
widziałam wczoraj podobne do tego pierwszego w Pull&Bear, takie niby dżinsowe, ładne :).
harel
🙂 właśnie w Pull & Bear kupiłam.