Z początkiem wiosny odkryłam, że w mojej szafie oprócz jeansów nie ma prawie żadnych innych spodni. Owszem, trochę takich mocno ciągnących w stronę sportową, jedne w ostrą czerwoną szkocką kratę oraz kilka par pumpów, które w większości na elegancką okazję się nie nadają. Brakowało mi klasyki. Oto jaką odpowiedź znalazłam na tę zaskakującą lukę w garderobie: beżowe spodnie w kant o lekko zwężanych u dołu nogawkach, zwane „chino trousers”. Podoba mi się sposób noszenia z podwiniętymi nogawkami, najlepiej do sandałów na obcasie. Nie muszę chyba pisać, jak świetnie wyglądają ze zwykłą białą koszulą? Zaskoczyło mnie, jak bardzo są uniwersalne. Naprawdę jak jeansy.
Related Posts


12 Comments
coccodrillo
Vena Cava – najlepsze!!!!! Mi osobiście podwinięte nogawki nie za bardzo się podobają, wolę zdecydowanie klasyczny sposób noszenia spodni. Nie, no Harel, świetne te od Cava, no świetne po prostu i ten sznurowaty pasek. Bomba!
callistax
a mi najbardziej do gustu przypadły te :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2f965c034af5970a.html
szafiarskagazeta
Wczoraj znalazłam takie spodnie w szafie mojej mamy! Moje są z troche innego materiału i odcień też jest inny. Ale ułożyłam kilka zestawień. Pasują do wersji eleganckich i też do tych na luzie. W dodatku są one przed kostke co mi się bardzo podoba. W biodrach i udach są szersze co mi się kojarzy troche z pumpkami, ale taką mini-wersją pumpów.
hakiru
właśnie takich spodni potrzeba w mojej szafie! też cierpię na brak innych spodni niż jeansy, dzięki za inspirację, Harel
styledigger
Poluję na te spodnie, odkąd zobaczyłam je u Lisy.
ameliamaj
no tak super to wyglada..tylko ja wciaz sie zastanawiam….to rozwiazanie chyba nie jest najlepsze dla osob 160 cm wzrostu …Natura mnie takowym obdarzyla i ciagle sie na tym lapie ze niewiele ciuchow ladnie na mnie wyglada (proporcje) choc jestem szczupla. wiekszosc spodnic u mnie konczy sie grubo za kolanem , choc jest przewidziane na dlugosc przed kolano :).Nie musze chyba wspominac o tym ze skrocone czesto traca fason (spodnice lub sukienki)- a szczegolnie tego typu spodnie. No ale to osobny watek. Moze Harel,moja wielka prosba, mialabys kiedys natchnienie i poruszyla temat jak powinni ubierac sie osoby o nieco hmm nizszym wzroscie (oczywiscie przy tym wzroscie wieczny problem optycznie skroconych nog… :)Bo ja juz po ostatnim maratonie po sklepach stracilam nadzieje ( I chyba nie tylko ja).
sh_sh
O tak, podpisuję się pod prośbą AmeliiMaj. Do szału doprowadza mnie, że większość ciuchów leży dobrze tylko na wysokich i bardzo szczupłych dziewczynach. Ja do takich nie należę i, chociaż nie mam jakichś strasznych kompleksów, często psuje mi to humor w czasie zakupów.
Np. takie podwinięte spodnie byłyby chyba zbrodnią przy wzroście 1,6m.
harel
@ameliamaj, sh_sh: Zapraszam tu: lookbook.blox.pl/html
Zbrodnie jak się patrzy, w miarę regularnie :-). Autorka ma 161 cm wzrostu.
sh_sh
Ale Ty nie jesteś zbudowana jak karzełek: masz dłuuugie nogi 🙂
lookbook.blox.pl/resource/085a.jpg
ingeboorg
Od zakupu letnich, klasycznych spodni zaczynam kazdy sezon wiosenno/letni.
escritora
łał, kolejny tekst w gazecie :))
rayon_de_soleil
Też mam takie spodnie, rzeczywiście fajnie wyglądają. Nie lubię tylko zakładać do jasnych spodni ciemniejszej góry.