Choć za oknem minus kilkanaście i o lecie nikt nawet nie śmie marzyć, słońce wspina się coraz wyżej i świeci coraz mocniej. Gdy po raz kolejny od ciągłego mrużenia oczu już w pierwszej połowie dnia rozmazał mi się makijaż, stwierdziłam, że czas na okulary przeciwsłoneczne. Oczywiście nieważne, że mam dwie sprawdzone pary w domu. Na widok tych okrąglaków serce zabiło mi mocniej. To coś pomiędzy „wayfarerami” (które już w momencie szturmu sprzed kilku lat zaczęły się robić nudne) a „lennonkami” (w których, choć czuję się dobrze, niestety wyglądam jak hrabia Drakula – a nie zawsze mam na to ochotę ;)). Okrągłych oprawek na wiosennych wybiegach pojawiło się sporo. Topshop Unique – oda do lat siedemdziesiątych. Prada – Josephine Baker dwudziestego pierwszego wieku. Diane von Furstenberg – wakacyjny glamour. Lanvin – sto procent powagi. Nie mam pojęcia, czy poniższe egzemplarze tej powagi mi dodadzą, czy raczej ją odbiorą. Bez względu na efekt, nie mogłam się oprzeć. Tutaj można je kupić. Rozchodzą się jak ciepłe bułeczki, więc radzę nie zwlekać ;).
Ciekawa jestem, jaki kształt oprawek Wy macie zamiar nosić wiosną?
Zdjęcia: Vintage Shop
15 Comments
czula-halina
Obawiam się,że wygladałabym jak matka hrabiego Draculi.Pozostaję w moich ulubionych Ray Banach.
misshocked
Szare z pierwszego zdjęcia ktoś mi podkupił. 🙁
harel
@czula-halina: ach, Ty moja snobko :)))
@misshocked: not guilty! Ja kupiłam czerwone 😉
misshocked
To jeszcze bardziej stylowo! 😉
harel
Strasznie szybko zniknęły. Widocznie nie tylko mnie raziło słońce ostatnio 😉
panimruk
niedobra Harel, właśnie pomyślałam: czerwone najfajniejsze, chcę je!
misshocked
Skojarzyły mi się z pierwszym zestawem: http://www.missmoss.co.za/2011/02/22/news/ 🙂
Gość: oliwka, asp116.neoplus.adsl.tpnet.pl
a ja kupiłam je tydzień temu! 🙂
Gość: , 109.243.60.16*
Zdecydowanie na TAK! Ale chyba zostanę przy moich wayfarerach:) Chociaż odrobina szaleństwa wiosną…
Zapraszam do mnie: http://www.millesoffashion.blogspot.com
Milles of fashion
Gość: wokularach, cqw128.neoplus.adsl.tpnet.pl
Okulary fajne. W fasonie takie klasyczne retro, kolory soczyste – lubię takie. Z Vintage Shop dostępne cenowo – tylko spodziewam się, że chińskie – nie wiem czy dobre dla oczu. Do dekoracji jak najbardziej do używania to nie wiem. Wzory bywają jeszcze ciekawsze, chociaż cenowo już nie dostępne 🙁 Nasza ulica okularowa jest nudna chyba głównie z powodu ceny i braku dostępności pewnych modeli, jeśli ktoś nie podróżuje i nie zamawia w zagranicznych sklepach. Głównie wayfarer co już wychodzi bokiem, chociaż przyznam, że uniwersalność modelu powala 🙂 Co ciekawe od kilku sezonów główne modele są takie same, zmienia się kolor i materiał.
Gość: marta, aaoh195.neoplus.adsl.tpnet.pl
okulary, które sprzedajmy są naprawdę jakościowe jak na ich cenę – wiadomo, nie są to szkła profesjonalne – ale maja atesty i spokojnie można ich używać na co dzień.. zreszta sami je nosimy juz od kilku lat (sprzedajemy okulary tego producenta od lat 4), a już niebawem nowa dostawa – powtórki dotychczasowych i sporo nowych modeli 😉
zapraszam!
marta
VS
Gość: wokularach, bki46.neoplus.adsl.tpnet.pl
No to fajnie 🙂 Z oczami trzeba uważać. Zawsze stawiałam na design ale z czasem zrozumiałam że troska o nasze patrzydełka nie jest obciachem a wręcz obowiązkiem. Tak więc bierzcie i kupujcie wszyscy 😉
feco_d
Van Noten’owe! Szkoda, że w okrągłych mi nie do twarzy;)
Gość: M., 89.167.38.*
Ja noszę okrągłe codziennie, od rana do wieczora – cztery na minusie i mogę być wyjątkowo modna nawet bez słońca ^^
Gość: Alu, 89-79-93-174.dynamic.chello.pl
okulary super ale mam jedno pytanie czy do zerówek da się wstawić szkła korekcyjne?