Z dnia na dzień coraz mocniej tęsknię za latem. Gdy widzę takie kampanie, jak poniższa, wcale nie jest mi lżej :). Buenos Aires, Magdalena Frąckowiak, słońce i ciuchy, które mogłaby swego czasu nosić Brigitte Bardot. Reserved nie oszczędza na kampaniach wizerunkowych. A co podoba mi się najbardziej, zatrudnia polskie modelki. I to nie byle jakie.
W tym sezonie kuszą mnie dwie linie: Resort i Nautical. Granaty, biele, obowiązkowo paseczki, a także nawiązania do lat sześćdziesiątych. Oczywista oczywistość? Być może. Ale gdy jest tak podana, nie mam żadnych obiekcji.
No, może taką maleńką. Gdyby tylko jeszcze wzrosła jakość ich ciuchów… To by był szczyt szczęścia :). Ale z drugiej strony – tak już bywa z sieciówkami. Może czas skończyć z tym narzekaniem i zaakceptować rzecz taką, jaka jest?
Zdjęcia: Reserved
15 Comments
Gość: iOliW, r2.limes.com.pl
Drewniaki z pierwszego zdjęcia śliczne są.
anio_i_takie_tam
pierwszy raz widzę Frąckowiak wyglądającą moim zdaniem ładnie.
Gość: kelly, abtf32.neoplus.adsl.tpnet.pl
Piękne prace,achhh niech wakacje się zbliżą 🙂
blondynechka
Fajne zdjęcia ale na tym się kończy fajny Reserved. Odstraszyły mnie skutecznie cena, jakość i działania marketingowe w stylu ubrania na wystawie są nie dostępne w sklepie.
millesoffashion
Z pewnością masz rację Harel o jakoś rzeczy z Reserved, ale za brakiem jakości idzie niska cena, więc koniec końców coś zawsze się da wybrać:P
Pozdrawiam
millesoffashion
Gość: a, aabn32.neoplus.adsl.tpnet.pl
No nie wiem. Zdjęcia przeciętne ale ciuchy poza pierwszym zdjęciem strasznie słabe (biała koszulka na ramiączkach, dżinsowe szorty). Nie wiem czy można tu mówić o jakimkolwiek projektowaniu. Nawet MF nie wygląda w nich nadzwyczajnie.
Gość: fabryka54, azt176.neoplus.adsl.tpnet.pl
Absolutnie nie powinnyśmy zaakceptować tego stanu rzeczy. Owszem trzeba wziąć poprawkę, że to jednak sieciówki, ale tak bezkrytycznie akceptując ich politykę to niedługo t-shirt kupiony po promocyjnej cenie 49,99 będzie jednorazowy, już lepszy był by papierowy, przynajmniej ekologiczny C;
frenja
A ja myślę, że zaakceptować 🙂
jagnesjag
Pierwsze i drugie zdjęcie – boskie…no włąsnie i chyba na tym się kończy:/ Patrzę na tę kolekcję i nie porywa mnie. Już bardziej klimat tych fotek, to słońce przebijające się miedzy włosami Magdy czarują…ale ciuchy??? Osobiście już dawno zaakceptowałam fakt, że ubrania tej marki nie należą do jakościowych tygrysów, ale czy za taką cenę możemy oczekiwać czegoś więcej?
Gość: miriam, public43303.xdsl.centertel.pl
Muszę przyznać, że od dłuższego czasu nie wchodzę już nawet do reserved. Ten chwyt z „beautiful story” mnie nie ujął, jakość już od dawna mi nie pasuje, buty są kopią Zary, a jak wiemy Zara też kopiuje itd itd 😉 Re stał się dla mnie mega masowy, niezbyt ciekawy i mocno przereklamowany. I wiem, że jak się coś komuś nie podoba to po prostu nie musi tego kupować, ani o tym pisać, ale po prostu wydaje mi się, że pisanie o LPP mija się z celem. Kto chce wyglądać jak wszyscy i tak tam trafi. Pozdrawiam!
Gość: , 18-121.89-161.tel.tkb.net.pl
na zdjeciach ubrania wyglądają jeszcze ciekawie, wchodząc do sklepu Re jestem za kazdym razem zawiedziona. Pare lat temu jeszcze mieli ciekawe rozwiązania, teraz jest wszystko wtórne i brzydkie.
katasia_k
Troche szkoda, ze ta sesja jest utrzymana w takim stylu soft porno (ubrania sa skierowane do kobiet, wiec zupelnie nie rozumiem, po co to epatowanie erotyka), choc pani oczywiscie bardzo ladna.
Tak jak trzymam sie z daleka od H&M, tak, kiedy mam okazje, staram sie kupic cos w Reserved, zeby wspierac polska firme. I bardzo sie ucieszylam na widok ich butiku w czeskiej Pradze (niedaleko sklepu Tatuum zreszta).
erill
Faktem jest, że jakość zdjęć a jakość ciuchów to jakieś dwie odrębne bajki w przypadku re. Nie dość, że to to drogie koszmarnie jak na kawałek przepraszam ale szmatki kiepskiej jakości która rozchodzi się niemalże w rękach. Dla mnie ubranie musi byc też miłe i przyjemne w dotyku, w odpowiedniej cenie i gramaturze. I tu re jest daleko obok moich oczekiwań. Jakkolwiek ten kapelusz na żywo widziałam i z przyjemnoscią przytulę do swojej kolekcji ;))
very_famous
Niestety ale ja marce Reserved powiedziałam „nie” już dawno temu.
Zła jakość ubrań, zły krój to nie dla mnie, choćby kosztowało naprawdę grosze.
Gość: elfik-pl, host81-138-10-62.in-addr.btopenworld.com
No nie wiem,Harel, z tym nie narzekaniem na sieciowke. Kiedys reserved mialo swietna jakosc, wszytko szyte w Polsce, mam sporo ich ubran sprzed paru lat i wciaz dobrze wygladaja i zbieraja pochwaly u znajomych londynskich;). Niestety od dobrych 2 lat za kazdym razem gdy w chodze z nadzieja do sklepow R. wychodze bardzo szybko. Szkoda wielka, szkoda!