Święto wiosny

Premiera „Święta Wiosny” Igora Strawińskiego w Paryżu wywołała spore zamieszanie. Dynamiczna i szokująca choreografia autorstwa Wacława Niżyńskiego, niepokojące i nieznane dotąd rytmy, nowatorska aranżacja orkiestry… Niemal sto lat później (a dokładniej dziewięćdziesiąt osiem) „Święto Wiosny” objawia się na nowej płaszczyźnie. „Sacre du Printemps” to tytuł wiosennej kolekcji Ani Kuczyńskiej. I choć na pierwszy rzut oka te ubrania mogą wydawać się zwyczajne, jest w nich coś magnetycznego i niepokojącego. Przede wszystkim są obszerne – i to dużo bardziej niż zwykle. Nadają sylwetce nowy, potężniejszy kształt (co zapewne dla większości pań stanowi wystarczający powód do niepokoju). Jednak ujarzmione paskiem stają się potulne niczym baranek :). Jak zwykle u Ani Kuczyńskiej liczy się detal – a to często widać dopiero na żywo. Błękitną sukienkę zdobi na plecach króciutki suwak. Nogawki spodni z przodu kończą się nad kostką, ale z boku ją zakrywają. Rękawy nabierają nowego kształtu dzięki sprytnie ukrytym marszczeniom. A do tego wszystkiego można sobie dopasować mężczyznę, ponieważ tak jak i w poprzednim sezonie, kolekcja zawiera sporo elementów męskich lub uniseksowych. Po obejrzeniu tych projektów doszłam do powtórnego wniosku, że Ania Kuczyńska należy do projektantów, którzy już znaleźli swój język. Niektórzy mogą się czepiać, że jest przewidywalny, a inni będą wracać w ciemno – pewni, że zawsze znajdą dokładnie to, czego szukają.



Zdjęcia: aniakuczynska.com

12 Comments

  • zielona-karuzela
    Posted 12 maja 2011 05:51 0Likes

    uwielbiam. za prostotę, surowość, nie „wydumanie”.cudowne.

  • jagnesjag
    Posted 12 maja 2011 08:42 0Likes

    Własnie za tę przewidywalność lubię projekty Ani Kuczyńskiej. Niebieska sukienka nr 2 i 3, i białe spodnie z przedłużonymi nogawkami – są niesamowite. Uwielbiam minimalizm w modzie, ale z jakimś dodatkiem, pazurem, z czymś o czym nie zapomnę i co pozwoli mi szybciej zidentyfikować projektanta, i ubrania Ani to wszystko mają. No, to teraz sobie powzdycham:)

  • Gość: , aaxw29.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Posted 12 maja 2011 11:10 0Likes

    perfekcyjne!

  • Gość: Foxxxy, 85-222-116-140.home.aster.pl
    Posted 12 maja 2011 11:18 0Likes

    I mnie się bardzo podoba 🙂
    Ania zawsze miło zaskakuje. Piękny, chłodny odcień niebieskiego.
    Lubię takie „wory” więc jak dla mnie nic nie trzeba spinać 🙂
    Harel widziałam Cie na FW, ale normalnie stchórzyłam i nie podeszłam 🙂 Czuje się z tym okropnie 🙂

  • czula-halina
    Posted 12 maja 2011 11:19 0Likes

    Chętnie ubiorę się w to,ale mężczyzny chyba nie zdołam namówić !:)

  • millesoffashion
    Posted 12 maja 2011 14:09 0Likes

    Zgadzam się z przedmówczyniami:) to za tą przewidywalność, prostotę może po prostu konsekwecję kocham Anię K.:) Muszę koniecznie zajrzeć na Mokotowską i obejrzeć te cudeńka na żywo:

  • Gość: Adelina, 78.150.101.14*
    Posted 12 maja 2011 17:16 0Likes

    Pierwsza biala sukienka i biale spodnie sa genialne:) Swietne projekty!

  • Gość: , nat-tor2-87.aster.pl
    Posted 13 maja 2011 05:24 0Likes

    Ania dlaczego te modelki sa zawsze takie smutne ?? dlaczego.

  • Gość: Laska, nat-tor2-87.aster.pl
    Posted 13 maja 2011 05:25 0Likes

    Ania dlaczego te modelki sa zawsze takie smutne??

  • bad_obsession
    Posted 13 maja 2011 13:08 0Likes

    a dlaczego maja sie usmiechać? itak chodzi tylko o ciuchy

  • metka_by_traczka
    Posted 14 maja 2011 20:58 0Likes

    A ja się zakochałam w błekitnej sukience nr 3.
    Cała kolekcja przepiękna!

  • Gość: Pan, dsb209.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Posted 18 maja 2011 12:17 0Likes

    do nie dawna nie wiedziałem że ubrania Ani są unisex, a zawsze podobał mi się unikalny styl jej ubrań, teraz już wiem gdzie kupić stylową i wygodną bluzkę na wiosnę.

Leave a Reply