Biały t-shirt plus cztery kolory akrylowych farbek i mamy zajęcie na cały dzień. Balenciaga, drodzy Państwo. Gdy ujrzałam te koszulki, od razu poczułam, że moim obowiązkiem jest wykonanie czegoś zainspirowanego. Na razie jestem na etapie wyobrażania sobie tej misternej roboty, próbuję wymyślić coś w rodzaju ramy, która trzymałaby tkaninę w ryzach. Wiem też, że będę malować od lewej strony do prawej (leworęcznym radzę odwrotnie), by nic nie zamazać. Ambitnie spróbuję wykorzystać tę technikę, poćwiczywszy uprzednio na cierpliwym arkuszu papieru :). A gdy efekty okażą się zadowalające, dowiecie się o tym pierwsi, drodzy Czytelnicy.
Zdjęcia: brownsfashion.com
10 Comments
czula-halina
Powiem Gośce,zeby od prawej…
blondynechka
Zamiast ramy polecam deskę do prasowania na której można naciągnąć przód koszulki (tylko trzeba zabezpieczyć deskę folią)…. no i najlepsze są farby do tkanin 😉
harel
@czula_halina: ja do Gośki to na korepetycje się udam przez rozpoczęciem wszelkich działań 😉
@blondynechka: genialny pomysł! Dzięki!
metka_by_traczka
chodź do mnie do pracowni, pomalujemy razem!
millesoffashion
Chyba też spróbuję:) Oby tylko nie wyszło a la dzieło sfrustrowanego nastolatka:P
jagnesjag
Super pomysl! Chyba tez sprobuje. W sklepie dla plastykow sa tez specjalne mazaki do tkanin, moze bedzie prosciej!?:)
misself
Spróbuj kupić tamborek w pasmanterii, taką ramę do haftowania.
harel
Dziękuję Wam za wszystkie rady. Będę kombinować 🙂
Gość: , 89-72-164-24.dynamic.chello.pl
akryle zejda po pierwszym praniu 🙁
Gość: , elr249.neoplus.adsl.tpnet.pl
hej, specjalne farby do tkanin nie zejdą po praniu. Sama takimi maluję, a malunki na koszulkach są bardzo trwałe, nawet kolory nie zblakły przy normalnym praniu w pralce. Odwagi i do dzieła.
Pozdrawiam, fiolka