Ja byłam z pieskiem czy bez pieska?

Zdaję sobie sprawę, że w oczach niektórych staję się lekko stukniętą kobietą z pieskiem. Piesek tu, piesek tam… Nie mam zamiaru dołączać do grona lansujących się ze zwierzakami na imprezach (w życiu!), ale nie da się ukryć, Łata nieźle poukładała mi życie. Już tu kiedyś pisałam (mam takie wrażenie), że poranne spacery zweryfikowały mój, nazwijmy go, styl. Szorty, koszulka, wszystko zakładane w półśnie. Jeśli pada, celuję nogami w kalosze. Jeśli jest gorąco – w tenisówki (trudniej wcelować!). A jeśli pada i jest gorąco? I nagle z nieba mi spadła para butów Native przesłana przez sklep Hego’s. Powiecie, że brzydkie? Niech Wam będzie. Powiecie, że niemodne? Ok, zgadzam się. Nie spodziewałam się własnego zachwytu, dopóki ich nie włożyłam na spacer z rzeczonym psem. Od tamtego dnia stały się nieodłącznym elementem mojego porannego zestawu. Co jest w nich super? Że z daleka wyglądają jak zwyczajne tenisówki (które uwielbiam). A także to, że są mięciutkie i dopasowują się do stopy (bez ściemy!). Że można w nich łazić po błocie i nie martwić o czyszczenie. I że pokrzywy nie przechodzą przez te małe dziurki. Podobno nadają się też na śnieg, ale wolę tego nie sprawdzać. A teraz Państwo wybaczą, piesek czeka!

native

Zdjęcie: Hego’s

14 Comments

  • Gość: styledigger, dyc128.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Posted 10 lipca 2012 11:44 0Likes

    moim zdaniem to gatunek „tak brzydkie, że aż ładne”:)

  • Gość: cudak, 89-69-143-199.dynamic.chello.pl
    Posted 10 lipca 2012 17:51 0Likes

    brzydkie to są lity i szpile na platformie jak z lupanaru. te są świetne 🙂

  • Gość: , user-46-112-142-30.play-internet.pl
    Posted 11 lipca 2012 19:33 0Likes

    kupiłam, noszę, mega wygodne

  • pani_la_mome
    Posted 13 lipca 2012 07:02 0Likes

    Mam jakąś słabość do ludzi, którzy zwariowali na punkcie swojego psa;)
    Ja co najwyżej celuję w kapcie, otwieram drzwi i Bronisław vel Bończysław sam się wypuszcza;)

  • Gość: , 77-254-211-17.adsl.inetia.pl
    Posted 13 lipca 2012 19:43 0Likes

    a jak jest z rozmiarami? brać swój zwykły?

  • jagnesjag
    Posted 14 lipca 2012 18:34 0Likes

    A g mnie coś w sobie mają…no i są praktyczne:)

  • Gość: koza500sto900, 62-121-68-199.home.aster.pl
    Posted 17 lipca 2012 08:12 0Likes

    ej, są super! Ja swojego Bodka najchętniej spuszczałabym na dwór przez okno po linie, ale jak na razie moja technika nie jest do końca udoskonalona i chyba niezbyt bezpieczna(11 piętro), więc jedyne co mogę zrobić to westchnąć i wcisnąć na stopy baleriny. W zestawieniu z szarym, bawełnianym dresem tworzą mój poranny „faszyn look” na blokowisku. 🙂

  • metka_by_traczka
    Posted 18 lipca 2012 21:58 0Likes

    a czy te gumowe durszlaki tak samo zgrabnie na nodze leżą jak Crocksy? 😉
    potrzebę specjalnych kreacji na wychodzenie do parku z Lusią (pieskiem, tzn. sunią) rozumiem i popieram w 100%!!! ściskam pannę łatkę i jej pańcię

  • Gość: Klaudia Wojciechowska, public-gprs550247.centertel.pl
    Posted 19 lipca 2012 09:36 0Likes

    Wczoraj takie kupiłam. Założyłam i oniemiałam. Niesamowicie wygodne na spacery z dzieckiem. Stopa odpoczywa. rzewiewne i antybakteryjne! Super sprawa!

  • kociaszafa
    Posted 19 lipca 2012 19:14 0Likes

    Dołączam do grona uważających, że pies to kolejny członek rodziny 🙂

  • Gość: dora, aaxc211.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Posted 23 lipca 2012 10:52 0Likes

    Ważne, aby się buty psu podobały 🙂 Podobają się? Pedigree twierdzi, że muszą być na to „twarde dowody”.

  • Gość: Ampa, k088.szybszyinternet.pl
    Posted 23 sierpnia 2012 20:03 0Likes

    Kupiłam i się rozczarowałam, stopa się poci i mnie obtarły 🙁

  • Gość: kyeloo, apn-77-112-67-206.dynamic.gprs.plus.pl
    Posted 25 sierpnia 2012 11:25 0Likes

    A moim zdaniem wcale nie są brzydkie, maja tylko trochę old schoolowy wygląd. Co prawda nie mam pieska, ale po świeże bułki rano chętnie w nich śmigam.
    Są wygodne, i rzeczywiście dopasowują się do stopy. W sam raz na lato.

  • Gość: , user-46-112-52-17.play-internet.pl
    Posted 2 września 2012 06:37 0Likes

    Kupiłam, potem kupiła moja koleżanka z Katowic, i moja siostra z Krakowa, i co……….nie ma jak marketing szeptany.

Leave a Reply