Dziś krótko. Myślę, że to świetna wiadomość, nie tylko dla warszawiaków. Muji przenosi się w samo serce miasta i będzie umiejscowione zaraz obok COSa, czyli na Mysiej 3. Koniec wypraw do Arkadii, koniec pielgrzymowania w tłumie. Wreszcie lokalizacja najbardziej typowa dla tej sieci. Z przyjemnością będzie się tam wpadać przypadkiem. Otwarcie nowego miejsca planowane jest w drugiej połowie marca (to w Arkadii zamyka się 22 lutego), więc idealnie wraz z nadejściem wiosny.
Jak wygląda wiosenna kolekcja? Chciałoby się napisać: wygląda jak zwykle. Żadnych fajerwerków, po prostu przyjemne dla oka i łatwe w interpretacji ubrania. Paski, kratki, trochę lżejszej dzianiny, doskonałe t-shirty, „chinosy”, a nawet dżinsy. Jest urocza, tak jak prezentująca ją na zdjęciach modelka. Poza trendami czy pędem za modą. Właśnie za to Muji uwielbiam.
Zdjęcia: Muji
8 Comments
Marta
Po koszulową sukienkę i granatową koszulę pobiegłabym już dziś!
kelly
A mi smutno, że na razie znam tylko z sieci 🙁 Kiedy te wszystkie sklepy przyjdą do Poznania?
Aube
Absolutnie mi nie leży ta przeprowadzka…nie po drodze mi na Mysią…a jak już wpadałam do kina w Arkadii, to przynajmniej mogłam tam zawsze zajrzeć i podotykać tych wszystkich piękności, zanim systematycznie wykupię cały sklep 😉
Partenia
Mnie nowa lokalizacja też przerasta. Dojazd żaden wygodny w komunikacji miejskiej przez większość dnia tłumy, uniemożliwiające wsiadanie /o wsiadaniu z siatą zakupów nie marząc/ unikam jeżdzenia/przejeżdzania do/po tej części miasta jak ognia. Autem zaparkować można, tylko na środku jezdni /firmy taksówkarskie potrafią odmówić kursu w godzinach szczytu w tą okolicę/. Jeżdzić kilka razy po rzeczy na jakich mi zależy odpada /w tej chwili z problemami chodzę, do Arkadii zawsze można było kogoś autem posłać, by odebrał zakupy z internetu/.
Rozumiem, że południowej połowie miasta trudno było wlec sie do Arkadii. Ale przeniesienie całego sklepu do najgorszej komunikacyjnie części centrum najlepszą opcją, też nie było. Przydałby się chociaż punkt odbioru zakupów internetowych w północnej części Warszawy /albo gdzieś gdzie są dostępne parkingi/.
Metka by Traczka
oj, ta szara sukienka na przedostatnim zdjęciu, oj jak mi się podoba 🙂
chochol
Ja jestem uzależniona od ich wzornictwa, mają też wysokiej jakości olejki eteryczne, niestety ubrania bardzo źle na mnie leżą 🙁 .
milex
Ciuchy nie są złe, gorzej z dodatkami.
zielona-karuzela
Uwielbiam takie „zwyklaki”. Cokolwiek bym nie wybrała pasowałoby do mojej szafy i reszty posiadanych przeze mnie ubrań 🙂