Co zrobić, gdy zaprojektujemy taki ciuch, którego popularność nie chce wygasnąć? Drogi są dwie. Albo decydujemy się na stałą produkcję i powtórki w każdym sezonie, albo przewrotnie żegnamy się z nim, dając radość tym, którzy zdążyli się na niego załapać. Żadna z tych dróg nie jest gorsza. Znam projektantów, którzy celowo unikają takich powrotów, choć mają pełną świadomość, że mogliby nieźle na tym zarobić. Znam też takich, którzy umieją sprytnie wykorzystać swoje bestsellery i w znajomych ramach tworzą kolejne wariacje. Robert Kupisz postanowił odnaleźć kompromis i, poza sezonowymi kolekcjami, włączyć do produkcji osobną linię „ulubieńców publiczności” pod nazwą „Qπш Forever”. To przede wszystkim koszulki, bluzy i tuniki nawiązujące do debiutu projektanta, ale też modele, które z czasem uzupełniały asortyment marki. Skórzane kurtki i spodnie, komfortowe miękkie sukienki… Wszystko w znajomej gamie kolorystycznej skupionej głównie na szarościach i błękitach. A na dodatek odrobinę niższe ceny. Choć ceny to w przypadku Kupisza sprawa nieustająco dyskusyjna, będąca dość częstym tematem żartów. Co ja na to? Pewnie, że wolałabym, żeby były niższe przynajmniej o połowę. Mogłabym wtedy zostać szczęśliwą posiadaczką któregoś z ciuchów – a mam przynajmniej kilka, w których siebie widzę. To jednak przedmiot dłuższej dyskusji, w końcu żaden projektant nie prowadzi działalności charytatywnej i chciałby najzwyczajniej w świecie utrzymać się ze swojej pracy.
Kolekcja Qπш Forever będzie dostępna od jutra w butikach Roberta Kupisza oraz sklepach współpracujących, a także na Mostrami.pl.
Fotograf: Robert Ceranowicz
Modele: Borys i Marta z Rebel Models
5 Comments
Pani La Mome
Ubrałabym się we wszystko – gdybym mogła;)
Spodnie genialne!
Pozostaje mi tylko „inspirowanie się” i szukanie czegoś podobnego po lumpexach;)
Kasia
Stylistyka Kupisza BARDZO mi odpowiada! Widziałabym w swojej szafie chyba wszystko. Gdyby tylko te rzeczy były tańsze… Zaglądałam już na Mostrami za nimi i niestety oszałamiająco tańsze to one nie są 😉
Mon Cherries
A do mnie w ogóle to nie trafia. O ile zdjęcia wyglądają jeszcze ok to w realu raczej jak rzeczy z odzysku.
tomasz leśniara /tomaszlesniara.blogspot.com
Ceny ma kosmiczne, i ta kolekcja tego nie zmieni. Lecz ubrania super, i tiszert Wanted posiadam:) planuję kupić orzełka bądź koszulkę z czerwcowej kolekcji:)
Nieszafiarka
Wielkiego „bum” nie przewiduję, bo ceny nadal są niesamowicie wysokie, ale na pewno warto, jeśli się ma pieniądze, kupić coś od Kupisza. Właśnie, jeśli się ma pieniądze, bo nadal trzeba ich mieć sporo, żeby sobie na te przepiękne ubrania pozwolić.