Czułość. Pod taką nazwą pojawia się jesienna kolekcja Natalii Siebuły. Tym razem projektantka ogranicza się do dwóch kolorów: czerni i czerwieni (dla wprawnych oczu w kilku odcieniach). Choć czerwony do skromnych nie należy, Natalii udało się osiągnąć niemożliwe i totalnie go rzeczoną skromnością okiełznać. Żadnych wyskoków, żadnych tanich chwytów. Jedwabna satyna, żorżeta, flausz, wełna smokingowa – oszczędność kolorystyczną rekompensuje użycie sporej liczby najróżniejszych materiałów. Kobieta wg Siebuły mogłaby spędzić jesień, nie wychodząc z sukienek i płaszczy. Grać może długością i proporcjami. Talię ukrywa, ewentualnie obniża. Estetyka projektów bardzo mi przypomina rozwiązania marki COS. Może kiedyś stanowiłoby to zarzut, teraz jednak świetnie widzę, że to pewien rodzaj prostoty, który kusi wzrastającą liczbę projektantów, ale tylko perfekcjonistom udaje się podołać. Oczywiście w tym wypadku mamy pełen sukces.
Kolekcja jest już dostępna w sklepie internetowym Cloudmine.
Zdjęcia: Cloudmine
3 Comments
olimpia
Moja ulubienica, to sukienka ze zdjęcia nr 5 🙂
elakijowska
Płaszczyk na drugim zdjęciu oh yes! (Tylko po co mi tyle płaszczyków?)
Kelly
Uwielbiam! I tak powoli dojrzewam do myśli, że to chyba najlepsza jak do tej pory kolekcja Natalii.