Kiedy ja tu pisałam o Foksach? Sto lat temu! No dobrze, może nie sto, ale w czasach, gdy „blogerka modowa” nie było pojęciem pejoratywnym. Ba, brzmiało tak abstrakcyjnie, że trudno się było opowiedzieć po jakiejkolwiek stronie. Dobrze więc wiedzieć, że Foksy wciąż mają się dobrze, rosną w siłę i jest ich coraz więcej. Oprócz nich wyrosło całe stado dzianinowych cudowności. Od czapek z uroczymi porożami po wielofunkcyjne swetry. A po drodze nauszniki a’la księżniczka Leia z „Gwiezdnych Wojen” albo misternie wyplatane kominy we wszystkich kolorach tęczy.
W Celapiu ciągle coś się dzieje. Na sezon zimowy zostały przygotowane elementy inspirowane (na szczęście dość luźno) zbroją rycerską. Misiurka, kolczuga, czapka na cześć Joanny D’Arc – zachowują stalowe odcienie, ale od oryginałów różnią się ciężarem i miękkością. Dla znudzonych klasyczną szarością dostępnych jest kilkanaście innych kolorów – od fuksji po musztardę – wystarczy podać numer koloru w zamówieniu (spokojnie, czarny też się znajdzie).
Jestem pod nieustającym wrażeniem pomysłowości Celiny Dębowskiej (twórczyni marki). Trudno uwierzyć, ale w przyszłym roku Celapiu skończy dziesięć lat! Trzymam kciuki za kolejną dekadę. Zwłaszcza że w naszym kraju rękodzieło wciąż jest postrzegane raczej w kategoriach fanaberii niż biznesu. Niesłusznie. Ale to temat na inną okazję.
Fot: Jo Gorlach
Stylizacja: Dorota Magdziarz
Makijaż: Aga Kuźma
Modelka: Martyna Szopa
6 Comments
http://projektowanieodziezy.blogspot.com/
Świetne rzeczy. Liski + rogi =
dwa
aha, czyli tu nie przeszkadza Ci, że to akryle??
harel
Akryle w sześćdziesięciu procentach, w pozostałych czterdziestu wełny – jeśli już się przyczepiać. Owszem, przeszkadza, ale mamy tu świetny przykład, na to, kiedy jestem w stanie przymknąć oko. Gdy projekty są znakomite same w sobie. I czasem nawet potrafię taką rzecz z akrylem czy innym sztucznym surowcem kupić i nosić. Podkreślam, czasem, bardzo rzadko.
VamppiV
Jakie świetne rzeczy! Cuda 😀
format1x1
od dawna moje ulubione! choruje no szalo bolerko cos!
Metka by Traczka
Och, jak to fajna polska marka!
Mocno trzymam kciuki i bardzo sekunduję!