Niech będzie szaro, niech będzie obszernie. Choćby i dziesiąty sezon. Monika Szczuka i Natasza Dziewit potrafią mnie do swoich dzieł przekonać. Jak? Ano na przykład tak, że same w nich chodzą. Co więcej, wyglądają niezmiennie fantastycznie. Trzymają się czegoś, co lubią, choć być może za chwilę zostanie to szumnie okrzyknięte jako passe i wykreślone z list przedmiotów obowiązkowych w szafie. Kiss the frog urzeka prostotą, ciepłem i przytulnością (nieprzypadkowo jeden z projektów ma nazwę „o’tul u’tul”, czyż nie?).
Coraz więcej u pań celowego podniszczania materiałów. Surowe brzegi to już standard. Teraz pojawiły się dziurki, poszarpane nitki i przecięcia. Jakby miały na celu udowodnić, że te ciuchy wcale nie są nowe, lecz wysłużone i ukochane od lat. Czasem te rozwiązania lubię, czasem nie – zależy od kontekstu. Sama posiadam w szafie parę takich ukochanych rzeczy, które strzępią się i drą, a zupełnie mi to nie przeszkadza. Jeśli jednak mam taką rzecz kupić, muszę mieć pewność, że posłuży mi dłużej niż do pierwszego prania. W tym wypadku nie ma wątpliwości. Gatunek materiałów jest bardzo dobry. Zresztą projektantki dbają o to od samego początku istnienia marki.
Jedyne, do czego można by się przyczepić, to ceny. Domyślam się, dlaczego takie, a nie inne. Projektantki muszą jednak mieć na uwadze dociekliwe pytania ewentualnych klientów, którzy gotowi są odejść do tańszej konkurencji. I nie będą zwracać uwagi ani na to, kto był pierwszy (uwierzcie mi na słowo – brutalne, lecz prawdziwe), ani na istotne różnice w jakości. Cóż… Na szczęście nie wszyscy.
Fot. Marta Pruska
Modelka: Liubov Gorobiuk
13 Comments
jag
Dwa słowa: Mój styl. No i jeszcze dwa: chcę wszystko 🙂
harel
To razem już będzie cztery 😉
Kamila
Chętnie nosiłabym, może nie wszystkie, ale większość ich projektów. Swoją drogą rozmawiałam ostatnio z mamą, że Kiss the frog to takie ekskluzywne Unisono do kwadratu. 🙂
harel
A to ciekawe. Nigdy bym z Unisono nie skojarzyła.
VamppiV
Bardzo fajna kolekcja. Lubię ubrania, które wyglądają na 'niechlujne’ – tutaj przewiewa, tam coś dynda 😉 Podoba mi się!
zu
cudowne!, ale ceny naprawdę zaporowe.
format1x1
uwielbiam je.. obserwuje od xx czasu.. i poluje.. nie wiem na co bo ceny sie nie zmieniaja.. i kolorystyka tej sesji cudo!
elakijowska
I po co ja zaszywam te dziury po molach?
rumiankowa
Świetne ubrania, jak widać, to co wygląda jak zniszczone i znoszone staje się coraz bardziej modne 🙂
second hand blog
Chce wszystko!!!!!!!!!!! Idealne w każdym calu. Pozdrawiam!
malwina
Ubrania w kosmicznych cenach(niestety!) i przeznaczone dla osób wysokich. Mając poniżej 160cm mogę jedynie pomarzyć o ubieraniu tak obszernych ubrań i zakładaniu kilku warstw, które dodatkowo przetną sylwetkę.
harel
A na noszę – mam 162 :). Z tym że zdaję sobie sprawę, jak działają na moją sylwetkę. Ale co z tego? Uwielbiam i tak!
anka
no właśnie! ostatnio szukałam KTF online i nigdzie ich niema (?) ….albo ja źle szukam 😉