Zawsze podziwiam osoby, które w tych trudnych dla branży odzieżowej czasach potrafią wyjść poza schemat i zamiast podążyć w stronę komercyjnej łatwizny, kombinują po swojemu. Anna Pirowska działa konsekwentnie, ale nie ograniczają jej ramy własnych doświadczeń. Jak na razie dla Dressap powstały trzy autorskie kolekcje. Każda jest w pewien sposób podobna do pozostałych (akcent kolorystyczny, elementy sportowe, wstawki, łączenie różnych faktur), ale też potrafi odciąć się jakimś nowym pomysłem, nawet w detalu. Najświeższe dzieło opiera się o koncepcję modułową. Poszczególne elementy można nosić na kilka różnych sposobów. Modyfikujemy je za pomocą zamków błyskawicznych i troczków.
Czeka nas kilka miłych zaskoczeń, jeśli chodzi o wykorzystane materiały. Kurtki zostały uszyte z tkanin wodoodpornych, co na polską wiosnę jest rozwiązaniem bezkonkurencyjnym. Płaszcz powstał z wełny przetykanej bambusowymi nitkami, a dzianiny delikatnie połyskują. Jedyny minus? Sprawdzajmy instrukcje prania, niestety niektóre z ubrań można prać tylko chemicznie. Jestem też pod wrażeniem szeroko rozbudowanej rozmiarówki: od XS po XL, czyli tak jak powinno być. Stopniowanie wykrojów to droga impreza, więc tym bardziej kapelusz z głowy za szacunek dla klientek.
Fot. Rafał Stanowski
6 Comments
A
Ubrania piękne, ale nie moge sie do końca na nich skupić przez minę i postawę modelki! Ona zupełnie nie oddaje uroku tej kolekcji.
harel
Nawet nie zauważyłam. Rzeczywiście, trochę chmurna mina :).
Amodna
Piękne płaszcze. I, o dziwo, bardzo spodobała mi se połyskująca, żółto-złota tunika, pewnie dlatego, że jest tak interesująca w swojej prostocie.
PS. Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy podczas oglądania zdjęć to twarz modelki. Po czym czytam komentarz A i stwierdzam, że rzeczywiście coś jest nie tak, a nie jest to wina mojej percepcji. 😉
misia
a ja mam pytanie, jak wygląda w takich ubraniach przeciętna kobieta, nie wychudzona, stojąca w dziwnych pozach modelka o wzroście 180cm, tylko Kasia, Basia, rozmiar 38-40, wzrost 160cm? Dla mnie to są zdjęcia nieprzydatne w ocenie ubioru, dlatego nie zainteresowały mnie
harel
W takich momentach przydałby się dział szafiarski na tym blogu :). Mam jedną sukienkę z letniej kolekcji marki. Modelka wyglądała w niej bosko, a ja… też wyglądam bosko. A nie mam ani 180, ani 90-60-90, ani wagi muszej.
DRESSAP
Zapewniamy, że ubrania są projektowane nie z myślą o modelkach, ale o normalnych sylwetkach, stąd duża rozmiarówka. Widzieliśmy w nich wiele klientek i z reguły były zadowolone z efektu. A, nawiasem mówiąc, część szafiarska na blogu Harel faktycznie by nie zaszkodziła. 😉