Czy możesz "robić w modzie"?

Czas spojrzeć prawdzie w oczy. Nikt nie chce czytać o nowych polskich markach czy zdolnych projektantach. Statystyki mówią same za siebie: męczą Was kolejne albumy pełne zdjęć modelek w nowych ciuchach, akapity wielokrotnie złożonych zdań i średnio zabawne dygresje. Ale ponieważ jesteście tu ze mną już osiem lat, postanowiłam dłużej Was nie zniechęcać, tylko wreszcie coś zmienić.

Od dziś rusza całkiem nowa formuła bloga. Będzie dużo zabawy, niusów ze świata szołbiznesu i konkretny grafik. W poniedziałki spodziewajcie się horoskopu na cały tydzień. We wtorki będę rozdawać Wam swoje kosmetyki – często użyte tylko raz. W środy czas na psychotesty. Czwartek to przepis na dietetyczny koktajl. W piątki zapraszam na mój nowy kanał Youtube „Schudnij z Harel” – pierwszy odcinek już za dwa dni, jestem taka podekscytowana!

Dziś środa, a ponieważ chcę wprowadzić zmiany już teraz, zaczynamy od psychotestu. Temat zainteresuje wszystkich, bo – przyznajcie się – kto choć raz nie marzył, by zaistnieć w świecie mody? Odpowiadając na kilka prostych pytań, dowiecie się, która dziedzina branży będzie dla Was odpowiednia. Zaczynamy!

1. Podoba ci się ciuch. Co robisz?
a) kupujesz
b) piszesz do marki z prośbą o prezent w zamian za fotki, a gdy ci się znudzi po tygodniu, sprzedajesz na Allegro za jedną czwartą ceny
c) wypożyczasz „do sesji”, nosisz bez pozwolenia i oddajesz (albo i nie, przecież na sesjach rzeczy giną)
d) to niemożliwe. Po pierwsze nic ci się nie podoba, a po drugie wszystko już masz.
2. Podano ci śniadanie. Co robisz?
a) jesz
b) aranżujesz talerz oraz resztę stołu tak, aby wszystko zmieściło się w kwadratowym kadrze, robisz trzydzieści zdjęć, przez dziesięć minut wybierasz odpowiedni filtr i wrzucasz na Instagram
c) nie jadasz śniadań
d) ochrzaniasz asystentkę, już drugi raz w tym tygodniu podała latte z mlekiem z nerkowców zamiast z owsianym.
3. Dostajesz zaproszenie na pokaz mody. Co robisz?
a) nic, to musi być pomyłka
b) pytasz, czy dostali twój aktualny cennik, bo poniżej dziesięciu tysięcy złotych nie wstajesz z łóżka
c) sprawdzasz listę sponsorów i idziesz, jeśli widnieje na niej marka alkoholowa
d) robisz awanturę, że tylko jedno, a potem i tak nie przychodzisz.
4. Odkrywasz dziurę w skarpetce. Co robisz?
a) wyrzucasz skarpetkę
b) piszesz maila z pogróżkami do marki – twoi fani na fejsie są w stanie zniszczyć ją w dwanaście godzin masowymi odlajkowaniami
c) przerabiasz ją na broszkę i używasz do sesji foto
d) wysyłasz asystentkę do Vitkaca po nową parę.
5. Wymień dwie rzeczy, które musisz mieć na bezludnej wyspie.
a) siekiera i zapałki
b) kij do selfie i bikini
c) żelazko i niebieska torba Ikea
d) MacBook Air i asystentka.
6. Twoje największe marzenie?
a) polecieć w kosmos
b) napisać książkę
c) zrobić wszystkie zwroty do końca tygodnia
d) zostać dodanym do znajomych przez Choupette Lagerfeld.
7. Koleżanka krytykuje twoje uszy. Co robisz?
a) zmieniasz koleżankę
b) rezerwujesz termin operacji plastycznej
c) zmieniasz fryzurę
d) zwalniasz koleżankę z pracy.
8. Jesteś na Lazurowym Wybrzeżu. Co robisz?
a) opalasz się i pływasz
b) sprawdzasz lajki pod zdjęciami swoich stóp na Instagramie
c) upinasz ciuchy na modelce
d) próbujesz sobie przypomnieć, która marka cię tu wysłała i czego, do cholery, chce w zamian.
9. Twój idol to:
a) Dalajlama
b) Rihanna
c) Tom Ford
d) Obcy, ósmy pasażer Nostromo.
Rozwiązanie testu:
Najwięcej odpowiedzi A.
Przykro mi, nie nadajesz się do świata mody. Przestań marzyć już teraz, by nie rozczarować się gorzko w przyszłości.
Najwięcej odpowiedzi B.
Brawo! Spełniasz wszelkie warunki, by zostać blogerką modową – o ile już nią nie jesteś. Otwartość, erudycja i dystans do siebie to twoja sekretna broń. Jestem pewna, że wydasz niejedną książkę, a twoi fani zapewnią ci byt do końca życia.
Najwięcej odpowiedzi C.
Taki zapał do działania mają tylko stylistki. Zapisz się na siłownię, bo wkrótce czeka cię dźwiganie ciężarów dzień w dzień! Rzuć alkohol i zacznij wreszcie jeść śniadania, masa się sama nie zrobi.
Najwięcej odpowiedzi D.
Czy myślałaś o stworzeniu pisma o modzie? Albo chociaż przejęciu któregoś z istniejących? Powinnaś, bo jesteś urodzoną redaktor naczelną. Uprzejma, bezinteresowna i zawsze w dobrym humorze – twoi podwładni będą cię nosić na rękach.

Mam nadzieję, że bawiliście się przednio. Mam tak dobry humor, że odchudzanie z Harel wrzucę nie w piątek, ale już jutro. Juhuuuu!