Już trzeci raz marka Reebok podejmuje współpracę z polską ilustratorką, Olką Osadzińską. Wielka to radość i nieustający podziw, tym bardziej że Osadzińska porzuca dawną koncepcję na rzecz znacznie ostrzejszej wizji. Tym razem za płótno posłużył model Ventilator, który w tym roku obchodzi dwudziestopięciolecie powstania. Efekt?
Wyobraźmy sobie, że towarzyszymy artystce w pracy nad nowym projektem od samego początku. Inspiracje mogą nadejść z każdej strony. Poprzednio w rytm muzyki potrząsała tym i owym Niki Minaj, impreza trwała nieprzerwanie, a uśmiech nie schodził ani z twarzy, ani z pysków (kto się dobrze przyjrzał, ten na grafice odnalazł radosną mordkę Jack Russell Terriera). Zbierając pomysły do tegorocznej współpracy, Osadzińska sięgnęła zarówno po stare okładki magazynów i:D czy The Face, jak i rodzime grafiki z płyt Manaamu. Do jednego worka wrzuciła pollockowskie pociągnięcia pędzlem w barwach klocków Lego (skojarzenie z rewolucyjną kolekcją Celine jak najbardziej na miejscu, przyjrzyjcie się powyższemu moodboardowi), twórczość Bruce’a Webera (w szczególności z czasów „Branded Youth”), mieszankę stylów i kultur przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Wnikliwy obserwator odnajdzie też elementy flory i fauny w najbardziej rozpoznawalnym stylu autorki, w tym egzotyczny kwiat strelicji królewskiej czy motyle uchwycone w locie. Poniżej oryginalna ilustracja:
A tak wygląda szkic produkcyjny:
Sam Ventilator w 1990 roku był najnowocześniejszym, najlżejszym i najstabilniejszym modelem butów do biegania. Nazwę zawdzięcza przełomowym w owym czasie bocznym panelom, które dzięki swojej transparentnej budowie świetnie wentylowały stopę. Z okazji upływającego ćwierćwiecza marka Reebok wypuściła na rynek odświeżoną wersję. Opcji kolorystycznych jest mnóstwo, od odważnej niestandardowej palety barw po soczyste neony. Jednak dopiero przy wsparciu Osadzińskiej można w pełni docenić nowoczesność projektu (i naprawdę trudno uwierzyć, że w niemal niezmienionej formie funkcjonował w latach dziewięćdziesiątych).
A teraz najważniejsze. Gdzie i kiedy? Oficjalna premiera Ventilator x Aleosa będzie miała miejsce już czwartego maja (a więc za tydzień!). Buty będzie można kupić w salonach Reebok CH Arkadia i Silesia City Center, w butikach 7 Concept Store i Run Colors oraz w salonach sportowych sieci Sizeer w całej Polsce.
Zdjęcia: materiały prasowe
4 Comments
Rebecca Sharp
Co tu dużo pisać. Są bardzo oryginalne a to, że na projekt ma wpływ polska projektantka dodatkowo powinno nas ciszyć. Co najśmieszniejsze. Mnie lata PRL-u kojarzą się z szarością, nawet te lata 80-te, podczas których już było czuć powiew „świeżości”. A tu proszę, są inspiracją.
Mniemy nadzieję, że więcej naszych polskich artystów zostanie zauważonych przez zagraniczne marki, bo zasługują na to.
Madzia
Najbardziej podoba mi się podeszwa w tych butach 😉
Marco
Nawet nie wiedziałem, że mamy taką zdolną ilustratorkę. Buty wyglądają wystrzałowo, z chęcią bym je założył i założę się, że nie jedne osoba zachwycała się nimi 😉 Widzę, że już po premierze, więc z chęcią poszukam ich w Sizzerze.
Monika
O rany – fantastyczy design! Podobają mi się takie buty! Zastanawiam się tylko, czy cena nie będzie dla mnie zbyt wysoka i czy będe sobie mogła na nie pozwolić. No ale naprawdę super, że Reebok współpracuje z polskimi artystami. Nie dziwię się, bo prace naszych rodzimych artystów naprawdę bywają dobre.