Co się stanie, jeśli w jednym pomieszczeniu zbierzemy projektantów wizualnych, przemysłowych, technologów tkanin oraz specjalistów od biomechaniki i zamkniemy ich na rok? Gdyby to był dowcip, znalazłaby się zapewne jakaś absurdalnie zabawna odpowiedź. Ale to szara europejska rzeczywistość. Może i lepiej?
Dokładnie przez rok powstawał pierwszy model hiszpańskiej marki Muro.exe. Celem twórców było zaprojektowanie modelu buta, który łączyłby w sobie dizajn, funkcjonalność, nowoczesność, ale też elementy tradycyjnej elegancji. I bez zmian w projekcie nadawał się zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Sylwetka buta jest oszczędna (a nawet minimalistyczna – tu określenie jak najbardziej na miejscu), waga piórkowa, a dopasowanie do stopy idealne. To zasługa zastosowania ultra nowoczesnych surowców, tkanin technicznych, niezwykle lekkich poliuretanowych podeszew oraz wkładek wewnętrznych wykonanych z pianki, zapewniających najwyższy komfort stopie.
Pierwsza kolekcja, Extincion, ujrzała światło dzienne we wrześniu 2013 roku. Składała się z tysiąca par, które, choć marka stanowiła nieznaną nikomu nowość, rozeszły się dokumentnie w trzy miesiące. Wykupienie tego samego nakładu kolejnej kolekcji, Industrial (marzec 2014), zajęło klientom o jeden miesiąc mniej. W odpowiedzi na pozytywne przyjęcie we wrześniu 2014 firma wypuściła pierwszą kolekcję stałą pod tytułem Atom. Obejmuje ona pięć kolorów (czarny, granatowy, szary, zielony oraz bordowy), wierzchnią tkaniną jest matowa, gładka i przyjemna w dotyku lycra. Wiosnę 2015 marka powitała serią Metal – również w pięciu kolorach (ciemny oraz jasny szary, niebieski, jasny zielony oraz bordowy), wykonaną z oddychającej siatki z metalicznymi elementami.
Ostatnio eksperymentalnie zdecydował się wprowadzić markę do Polski niejaki Pan Pablo. Entuzjastyczna reakcja klientów przerosła najśmielsze oczekiwania. Ale czy naprawdę jest się czemu dziwić? Buty nie dość, że wyglądają jak spełnienie naszych futurystycznych marzeń z dzieciństwa, to jeszcze noszą się wyśmienicie.
Zdjęcia: Muro.exe
1 Comment
Marcin
Cześć 🙂 Śledzę Twojego bloga już od dluzszego czasu i szczerze muszę przyznac, ze naprawdę swietnie piszesz 🙂 Dzięki za to, że chce Ci się prowadzic tego bloga 🙂 Znalazłem tu wiele pomysłów, inspiracji 🙂 Posiadasz niezaprzeczalnie wielki talent do pisania, rzadko kto zostaje obdarzony az tak wielkim talentem, nie zmarnuj tego 😉 Fajnie tez, ze dzielisz się nim z innymi za posrednictwem Twojego bloga 😉 Serdecznie pozdrawiam :p