Do kwadratu

Oto brawura. Wybrać nazwę identyczną z numerem jednej z polskich autostrad. Pierwsza strona wyników w Google nieosiągalna. A szkoda. Bo A2 (czyt.: „a kwadrat”) warto znać i obserwować. Hasło „robimy bluzy” to już przeszłość. Teraz A2 robi całkiem przyjemną i przystępną modę. Bez banału, bez przesady. Jeśli tak dalej pójdzie, zyskamy na naszym rynku kolejną (z nielicznych) markę, której stylu nie sposób pomylić z żadnym innym.

a2 jesien harel (9)
Uniform na nowo. Mundurek, roboczy fartuch czy ochronna peleryna zamieniają się w całkiem interesujące elementy życia codziennego. Denim rwie się i szarpie, układając w nieregularny patchwork albo przybiera formy zarezerwowane dla zdecydowanie innych materiałów – patrz: ponczo z kapturem. Brzegi przodu i tyłu rzadko się spotykają, potrafią być od siebie oddalone o kilkadziesiąt centymetrów – bez utraty sensu. Do gry wkracza geometria: linie proste i zakrzywione, logicznie współgrające ze sobą. Ten kwadrat w nazwie to nie przypadek, choć wolę się nie bawić w matematyczne porównania – matura była zbyt dawno temu. Paleta barw znacznie się poszerza. To już nie tylko czarny i szary, jak w przypadku debiutanckiej kolekcji. Różne odcienie dżinsowego błękitu, szarości, czerń o zróżnicowanym nasyceniu i fakturze, biel bitej śmietany, a na koniec dojrzała cytryna. Gładkim powierzchniom towarzyszy czarno biały kraciasty rzucik – zaznacza się tylko gdzieniegdzie w roli paneli.
A2 to wygoda przede wszystkim. Swobodne fasony, dość obszerne, choć bez przesady, przyjemne w dotyku bawełny (czasem z niedużą domieszką elastanu czy poliestru), wiskozy z lnem i wełna. Kieszenie – wiadomo. Przy okazji jesiennej odsłony możemy podziwiać szereg krojów rękawa. To taki cichy bohater kolekcji, może nie najważniejszy, ale bez niego byłoby po prostu nudno nudno. Kurtki, bluzki, sukienki, płaszcze, bluzy (bo jednak wciąż robią bluzy) oraz ukłon w stronę najświeższej mody, powrotu spodni 3/4 o szerokich nogawkach, zwanych przez poczytne magazyny „kulotami” (o, zgrozo). Wszystko powstaje w niedużej liczbie egzemplarzy, maksymalnie dwudziestu pięciu sztuk, więc problem powtarzalności raczej nas nie dotknie. Co więcej, A2 oferuje możliwość modyfikacji każdego projektu (w ramach zdrowego rozsądku, oczywiście), wystarczy przekazać swoje uwagi i zamówić swoją wymarzoną wersję.

a2 jesien harel (12)
a2 jesien harel (2)
a2 jesien harel (15)
a2 jesien harel (8)
a2 jesien harel (3)
a2 jesien harel (11)
a2 jesien harel
a2 jesien harel (4)
a2 jesien harel (14)
a2 jesien harel (10)
a2 jesien harel (6)
a2 jesien harel (16)
a2 jesien harel (5)
a2 jesien harel (13)

Stylizacjal i scenografia: A2
Fot.: Helena Bromboszcz
Modelka: Samia Mja
Makijaż i włosy: Katarzyna Lachendro

3 Comments

  • jola
    Posted 25 października 2015 14:03 0Likes

    Ja tego nie czuję – worek z dobrego materiału mogę sobie uszyć sama w domu. Jeśli idę do sklepu to po konstrukcję, projekt. Kolejna polska marka niestety promuje bezkształtne oversize jako „wygodę”.

    • Ania
      Posted 26 października 2015 09:06 0Likes

      Oversize robiony jest bez projektu? To że forma jest prosta chyba nie znaczy, ze całość nie jest zaprojektowana i nie wymaga konstrukcji. Przejrzałam te zdjęcia kilka razy i znalazłam jedna rzecz, którą od biedy można nazwać prostym workiem (chociaż to bardzo niefajna nazwa), nie wydaje mi się żeby uszycie płaszcza z kapturem, troczkami i kieszeniami, bluzy z kilkunastu części albo denimowej kurtki z aplikacją było taką prostą sprawą.

  • s
    Posted 28 października 2015 23:29 0Likes

    Bardzo podoba mi się klimat zdjęć – natura + proste, czyste formy + moda. Niesamowicie mnie to zainspirowało.

Leave a Reply