Lapidarium

Marta Gos i Martyna Sobczak tworzą wspólnie już od jakiegoś czasu. W 2014 roku wygrały konkurs Fashion Designer Awards, rok później, już jako marka Lapidarium, otrzymały Doskonałość Roku Twojego Stylu w kategorii debiutów. Dlaczego więc wciąż tak mało o nich słychać? Projektantki poświęciły cały swój czas i energię na zrobienie dyplomu w London College of Fashion (pierwsza z nich ukończyła wcześniej krakowską SAPU, druga – warszawską MSKPU). Ich wcześniejsze kolekcje, choć świetne, w Polsce przeszły bez echa. A szkoda, bo było co podziwiać. Tym razem musi być inaczej. Argumenty widoczne gołym okiem.

LAPIDARIUM SS16 (12)
Wiosnę lato 2016 zainspirowały dwie postaci: malarz Alex Brewer i holenderska fotografka Viviane Sassen. On, znany szerzej jako HENSE, jest autorem niezwykle kolorowej mieszanki sztuki ulicznej i malarstwa abstrakcyjnego. Papier to za mało, jego płótnem bywają np. australijskie silosy. Ona gra światłem i cieniem w taki sposób, że momentami trudno uwierzyć, że obiektyw brał jakikolwiek udział w powstaniu dzieła. Silne kontrasty, uproszczenia, mocne linie i eksplozja kolorów spotykają się w ramach zdecydowanej kolekcji kobiecej. Powiększone formy, czasem w niepokojącej wręcz skali, bloki kolorów, a na deser tęcza w najczystszej postaci. Dominują czerń i biel – zapewne jako najbardziej skontrastowane barwy z możliwych, światło i cień. Niemal każdy element kolekcji powstał ze sporej liczby paneli, które nadają mu nietuzinkowy kształt. To geometryczne fragmenty zaprojektowane z najwyższą dbałością. Mimo sporej liczby detali, kolekcja pozostaje przejrzysta i nie przytłacza.
Lapidarium stawia na świadomość. Na pierwszy plan wysuwa się fascynacja surowcem, metody pozyskiwania danego materiału, nowe technologie i zaskakujące efekty. Jeśli można, Marta i Martyna korzystają z organicznej bawełny. Jeśli nie, wykorzystują materiały z recyklingu. Sporo z nich jest tworzonych ręcznie na miejscu w Londynie, gdzie projektantki stacjonują. Reszta wyszukiwana jest na targach tekstylnych. Ta najbardziej kolorowa, utkana z cieniutkich pasków, przyjechała z Francji. To materiał definiuje formę, która później z niego powstaje. Jego właściwości, możliwości, plastyczność. Projektantki nie bawią się w chodzenie na skróty.
LAPIDARIUM SS16
LAPIDARIUM SS16 (17)
LAPIDARIUM SS16 (3)
LAPIDARIUM SS16 (4)
LAPIDARIUM SS16 (5)
LAPIDARIUM SS16 (6)
LAPIDARIUM SS16 (10)
LAPIDARIUM SS16 (7)
LAPIDARIUM SS16 (8)
LAPIDARIUM SS16 (9)
LAPIDARIUM SS16 (2)
LAPIDARIUM SS16 (11)
LAPIDARIUM SS16 (13)
LAPIDARIUM SS16 (14)
LAPIDARIUM SS16 (15)
LAPIDARIUM SS16 (16)

Fot. Angelika Wierzbicka
Modelka: Emily / FM London
Włosy: Ronnie Woodward
Makijaż: Jihye Sim
Zdjęcia wykonano w Cre8studio

Leave a Reply