To już oficjalne! W listopadzie czeka nas otwarcie pierwszego sklepu & Other Stories w Polsce. Jego lokalizacja zaskakuje, bo znana z wysmakowanych wyborów architektonicznych marka zdecydowała się na… warszawską Galerię Mokotów. Ale kto by chciał narzekać, gdy wreszcie spełnia się marzenie? Dla tych, którzy przegapili moje zachwyty i fantazje, teksty z zeszłego roku oraz sprzed lat trzech, w których & Other Stories zajmuje istotne miejsce. A co mogę napisać dziś? Wciąż uważam, że to jeden z najlepszych przykładów poprowadzenia marki odzieżowej na świecie.
Tu można na dobre zapomnieć o nudzie. Nawet najgorętsze trendy sezonu są przedstawione w taki sposób, by zakochać się w nich na dłużej. Asortyment bazuje na historiach. Czasem to banały jak jesienna słota czy paryski romantyzm, a czasem sprawy poważniejsze, choćby kwestia tożsamości płciowej. To Stories jako jedna z pierwszych sieci odzieżowych zatrudniła do współpracy starszą siwowłosą modelkę (osiemdziesięciosześcioletnią wówczas Daphne Selfe) czy modelki transpłciowe (Hari Nef i Valentijn De Hingh). Zdarzył się też polski akcent: kampania z udziałem Ewy Wladymiruk na zimę 2013. Fotograficzne opowieści bez słów, dokumentujące upiększone na potrzeby sesji życie, wycinki jasnych dni w szybkich miastach lub roziskrzonych wieczorów na moment przed wielkim wyjściem, są świetnym pretekstem do zaprezentowania ubrań. Poznając jedną, ma się ochotę na kolejne, co zresztą marka regularnie zapewnia. & Other Stories ma na koncie współprace z wybitnymi projektantami i markami, m.in. Rodarte, Viką Gazinskayą i Vansem. Przedsięwzięcia znacznie cichsze i skromniejsze niż u starszej siostry z H&M Group, choć niemniej udane. Bo – kto tę informację przegapił – marka to pomysł tego samego koncernu, który odpowiada za H&M, COS czy Weekday.
Pełna kolekcja ubrań, ogromny wybór butów i torebek, biżuteria, bielizna, kostiumy kąpielowe, a także kosmetyki kolorowe i pielęgnacyjne plus występy gościnne innych firm (kosmetycznych i obuwniczych), wybór magazynów poświęconych modzie i wzornictwu – i po co rozglądać się za innym miejscem, gdy jest tu wszystko, czego potrzebujemy? Oto prawdziwa przebiegłość: uzależnić klienta od siebie w taki sposób, by miał z tego same przyjemności. Dobrze wiem, co mówię, dogłębnie przeanalizowałam własny przypadek. Brakuje tylko departamentu sportowego, choć zapewne to kwestia czasu.
Kilka razy w roku pojawia się motyw przewodni – zwykle w kilku opcjach, zdobiący część ubrań i dodatków. Jeśli nie mamy na niego ochoty, a fason wciąż nam odpowiada, bez problemu znajdziemy neutralny odpowiednik. Niektóre z modeli zostają na dłużej, powtarzając się w tylko odrobinę zmienionej formie co sezon (np. sukienka z trójkątnym wycięciem na plecach czy prostokątna obszerna tunika). Zawsze też możemy liczyć na spektakularne, choć niekoniecznie wygodne buty. Nie badałam najświeższych doniesień, ale jeszcze jakiś czas temu za dział projektowy obuwia odpowiadały osoby wcześniej zatrudnione w Acne Studios. To wiele tłumaczyło.
Wiem, że jeśli wymyślę sobie jakąś nową rzecz, którą muszę koniecznie mieć, tu znajdę ją na dziewięćdziesiąt dziewięć procent. Szerokie przykrótkie dżinsy? Są. Bluzka w paski z dekoltem w łódkę? Proszę bardzo. Aksamitna sukienka, buty w gwiazdy, rybacki sweter, okulary w stylu vintage… A zaraz obok figowe masło do ciała, lekki podkład, odżywczy balsam do ust, kredka do oczu czy… waciki! A przy tym ceny pozostają całkiem przyzwoite. I na jakość nie można narzekać.
Odliczam zatem dni i jak tylko data otwarcia zostanie ujawniona, dam Wam znać.
P.S. Oprócz stacjonarnego w Polsce zadziała wreszcie również sklep internetowy!
Zdjęcia: materiały prasowe
13 Comments
Marta
O mój biedny portfelu….
harel
Dokładnie tak samo lamentuję 🙂
Ola
Wiadomo coś kedy ruszy sprzedaż online?
harel
Czekam na odpowiedź :). Jak tylko dostanę, dopiszę w tekście.
harel
Już wiem! Ma ruszyć, zapewne w tym samym terminie, w którym otworzy się butik.
Ola
Super, teraz czekam na info:)
AgaS
A z jakich materiałów szyją?
Basia
Wspaniale! Z niecierpliwością czekam na szczegóły.
harel
Ja niecierpliwię się, żeby je podać. Połowa listopada – tyle mogę przekazać 🙂
OLA
Witam
czy już wiadomo dokładnie którego listopada otwarcie sklepu online ?
harel
17 listopada, czyli jutro 🙂
Joanna
Widziałam, że w Galerii Mokotów już przygotowują miejsce na sklep. Świetne te rzeczy i świetne akcesoria. Tylko niestety wszystkie skórzane. I stąd moje pytanie. Czy wśród swoich eskapad wśród polskich i niepolskich marek natrafiłaś może na jakieś fajne torby, które byłby wykonane nie ze skóry, a jednocześnie nie byłyby po prostu workami z bawełny. Poszukuję od daaawna jakiejś fajnej wegańskiej torby w typie aktówki lub worka z imitacji skóry i absolutnie nic nie mogę znaleźć 🙁
harel
Zdarzają się też tekstylne – i to bardzo, bardzo przyjemne.