Oto kolejna marka, którą znam długo, a o której dopiero teraz tu piszę. Z niewyjaśnionych powodów czasem się zdarza, że podziwiam, obserwuję, a potem nagle orientuję się, że przecież nigdy się u mnie nie pojawiła – ba! – nawet nigdy nie porozmawiałam z pomysłodawcą czy pomysłodawczynią, projektantem, projektantką itd. TAKK chyba nikomu nie muszę przedstawiać. To biżuteria autentycznie minimalistyczna (wiecie, że tego przymiotnika używam tylko w naprawdę uzasadnionych sytuacjach), tworzona przez Agnieszkę Kuczyńską i Kasię Orłowską (obecnie przy sterach pozostała tylko ta pierwsza). Tak charakterystyczna, że nie do pomylenia z żadną inną. Nowatorska, czerpiąca z zaskakujących dziedzin, a przy tym wciąż gotowa do noszenia.
TAKK przekłada na modę zjawiska fizyczne i astronomiczne, lecz próżno tu szukać księżycowego rogala, gwiazd czy tarczy słońca. Realizacja inspiracji jest nieoczywista, na uszach pobrzękują układy planet, pierścionki i bransoletki przypominają wykutą ze srebra orbitę. Istotne dla projektów jest ujęcie w trójwymiarze. Nie ma tu płaskich wisiorków, jednoznacznych form. Układają się na różne sposoby, dopasowują do ciała, pozostają z nim w zgodzie. Tytuły kolekcji zawsze nawiązują do kosmosu. Jest Aphelium (na zdjęciach), czyli punkt na orbicie ciała niebieskiego krążącego wokół Słońca, znajdujący się w miejscu największego oddalenia tego ciała od Słońca (za Wikipedią, autorka nie ponosi odpowiedzialności za prawdziwość twierdzeń, jako wykształcona artystycznie). Antenna -nawiązująca do charakteru oddziaływań fal elektromagnetycznych oraz pętlowego kształtu… anteny. Mamy też kolekcję geometryczną, pełną interesujących, najprawdopodobniej nienazwanych figur (patrz – nawias powyżej) i magnetyczną: z magnesem umieszczonym wewnątrz formy, dzięki któremu możemy tworzyć najróżniejsze opcje.
Modele wykonane są ze srebra próby 925, pokryte żółtym lub różowym złotem, realizacja jest zlecana wykwalifikowanym warszawskim rzemieślnikom i jubilerom. Kolekcje pozostają w ciągłej sprzedaży, ideą marki jest tworzenie projektów ponadczasowych – a więc również takich, które można kupić po kilku sezonach, bo nam się na przykład dana rzecz po ludzku zużyje (albo ktoś nam ją już nie po ludzku ukradnie). Prezentowana dziś sesja była wielokrotnie nagradzana (między innymi w najbardziej prestiżowym konkursie branżowym na świecie – PDN Photo Annual 2016, PDN The Look: Where Fashion Meets Art, zajęła też pierwsze miejsce w konkursie IPOTY – International Photographer of the Year w kategorii People: fashion / beauty), jej autor, Jacek Kołodziejski, w genialny sposób oddał istotę kosmosu, galaktyki i ciemności. Tu nie ma wątpliwości, co jest tematem przewodnim.
Obserwujcie zatem, dodawajcie do ulubionych, bo TAKK stawia projektantom biżuterii poprzeczkę na najwyższym poziomie.
Zdjęcia: Jacek Kolodziejski | Shootme
Makijaż: Ala Gabillaud
Styliacja: Marta Harner Studio & Małgosia Poznańska
Modelka: Samia Magda Mja
Kolekcja Aphelium, projekt: Agnieszka Kuczyńska
4 Comments
Pomarańczuk
Bardzo mi się podoba. Tylko dlaczego taka sesja? W agencji nie było modelek o odpowiednim dla pomysłu kolorze skóry, trzeba było pomalować białą kobietę? Kontrowersyjnie!
paula
Też o tym pomyślałam! O tej kontrowersji właśnie… Ps. Harel dziękuję za ten wpis, właśnie znalazłam u nich kolczyki marzeń! 😀
harel
Myślę, że tu zupełnie nie chodziło o osiągnięcie efektu czarnoskórej kobiety w kwestii rasy. Równie dobrze mogłaby zostać pomalowana osoba o dowolnym wyglądzie – zauważ, że wszystko ma jeden, całkiem nierealny, wręcz wchodzący w granat odcień, dodatkowo skrzy się jak rozgwieżdżone niebo (to chyba będzie mój najbardziej poetycki komentarz w historii bloga ;)). Z tą sesją miałam dość ciekawą historię, bo przeszłam od totalnego zdziwienia, przez negację aż po bezgraniczny zachwyt. Co by nie mówić, zapada w pamięć na długo. Rzadko kiedy da się to powiedzieć o sesjach biżuterii. Bo czy umiemy przywołać na szybko którąkolwiek z ostatnich sesji innych marek?
k
Prawda 🙂 Zdecydowanie jedna z tych, ktore najbardziej zapadly w pamiec. No i sama bizuteria: jest piekna. Taka do zostawienia w spadku kolejnym pokoleniom, a o to tez coraz trudniej 😉