Natalia Siebuła wiosna/lato 2018

Jestem dzieckiem z dworca. Prawie. Wprawdzie daleko mi do masakrycznych przygód Christiane F. czy szaleństw słynnych bohaterów Hrabala, dworzec jednak zawsze w moim życiu był. Tak się złożyło, że mój pradziadek wybudował dom w okolicy torów kolejowych. Od pierwszych dni na świecie słyszałam przejeżdżające pociągi i ich zapowiedzi. Jak tylko mogłam, wędrowałam na stację, bo fascynowało mnie w niej wszystko. Od półokrągłych okienek kasowych, szerokich kontuarów, mozaikowej podłogi, przez drewniane ławki, witrażowe okna po paskudną prl-owską kolorystykę. To była mała stacja Warszawa Wawer, niestety od paru lat już zamknięta. Nigdy nie była piękna, ale w ogóle nie o to w niej chodziło. Kolejne takie miejsca znikają z mapy Polski, powracając po liftingu, botoksie czy w zupełnie nowym wcieleniu. Jeśli mają szczęście pozostają na zdjęciach. A jeśli mają duże szczęście, w ich wnętrzach urządza sesję Natalia Siebuła. Kielecki dworzec PKS, w przededniu generalnego remontu, stał się nawet nie tłem, lecz dodatkowym bohaterem wiosennej kampanii projektantki.
Natalia Siebula SS18
U Natalii zawsze chodzi o dziewczęcość. Nawet najprostsze rzeczy mają w jej kolekcjach coś uroczego. Jeśli jednak zdaje się Wam, że plisy czy kokardki będą naiwne, spójrzcie na te zdjęcia i zweryfikujcie opinię. To wspaniały przykład na to, jak zapomniane detale można przywrócić do łask. Jak trencz czy spodnie uszyć tak, by zrównoważyć pierwiastek męski z kobiecym. Przychodzą mi na myśl lata trzydzieste i czterdzieste: mocne przejęcie męskiej garderoby przez panie, jednak nigdy po prostu. Powracają misternie plisowane spódnice (na zamówienie), są też plisy w zupełnie innej odsłonie: łączące ze sobą trzy różne desenie, porządkujące pozorny bałagan. Pojawia się też autorski nadruk. Tym razem to dzieło Małgorzaty Jagielskiej, nawiązujące do nowego logo marki. Wizerunek dziewczyny (a jakże!) zdobi koszulę wykonaną z polskiej bawełny (z certyfikatem OEKO-TEX), a wykonany został japońskimi atramentami pigmentowymi. Siłę ubrań podkreśla powielona ich obecność, a także same modelki. Chciałoby się napisać „zwykłe dziewczyny”, ale dobrze wiemy, że daleko im do zwyczajności. Piękno w najczystszej (i najprostszej) postaci. Brawo.
Natalia Siebula SS18 Natalia Siebula SS18 Natalia Siebula SS18 Natalia Siebula SS18 Natalia Siebula SS18 Natalia Siebula SS18 Natalia Siebula SS18 Natalia Siebula SS18 Natalia Siebula SS18 Natalia Siebula SS18 Natalia Siebula SS18 Natalia Siebula SS18 Natalia Siebula SS18
 

Fot. Piotr Czyż
Stylizacja: Mateusz Kołtunowicz
Makijaż: Małgorzata Jagielska
Dziewczyny: Małgorzata Dąbek. Emi Buchwald, Katarzyna Worek, Paulina Serwatka`
Produkcja: Katarzyna Zielińska i Natalia Siebuła

Leave a Reply