Druga młodość. Ten sam Mandel.

Co zrobić ze starą torebką? Albo z taką, która się zużyje? O ile marka nie prowadzi dożywotniego serwisu gwarancyjnego (a chyba nawet Hermes się na to nie porwał), a notesie z kontaktami nie brak nam sprawdzonego kaletnika, sytuacja robi się ponura. Wyrzucić? W tych czasach, gdy każdemu wyrzucanemu przedmiotowi przyglądamy się trzy razy? A może jednak trzeba było jej nie kupować tych kilka lat temu? I tu nadchodzi marka Mandel ze wspaniałym, nowoczesnym rozwiązaniem. Wprowadza właśnie innowacyjny koncept, mający na celu szerzenie bardziej świadomej i odpowiedzialnej konsumpcji. Akcji towarzyszy kampania wizerunkowa pod jakże wymownym tytułem „Druga młodość. Ten sam Mandel”. I to jaka kampania!

Wzięły w niej udział trzy dojrzałe kobiety: babcia projektantki i założycielki marki, Krystyna Mandel -Czarniawska wraz ze swoimi przyjaciółkami: Haliną Melerska i Haliną Szydlik. Co pragną nam przekazać? Nową strategię Mandla opartą o model Circular Design (jak czytamy w informacji prasowej, decyduje się na to jako pierwsza polska marka). Na czym będzie polegać? Mandel wprowadza kilka nowych funkcji. Przede wszystkim możliwość reperacji zakupionych wcześniej torebek. Będziemy mogli zatem korzystać z usług kaletniczych osób, które mają z marką do czynienia na co dzień. Więc nie usłyszymy niesławnego: „Nie da się”. Ponadto opcję odesłania zużytej torebki, której już nie chcemy naprawiać, za co dostaniemy 25% zniżki na nowe zakupy. Jeśli da się z niej coś jeszcze zrobić, wyremontowana wersja trafi do… wypożyczalni torebek Mandel! I to jest nowość totalna, która ruszy lada moment. Nie chcesz kupować? Nie musisz. W obiegu będą używane (siłą rzeczy), lecz wciąż świetnie prezentujące się egzemplarze. Wkrótce też będzie można dostać torebki wyprodukowane ze skóry pochodzącej z recyklingu. Więc każda podjęta przez nas decyzja w obrębie oferty marki będzie się wiązać z mniejszą lub większą pomocą planecie.

“Chcemy móc dalej tworzyć, ale odpowiedzialnie, z myślą o otaczającym nas środowisku” – mówi założycielka marki, Monika Kalicińska. Zmiana podejścia do mody i produkcji jest konieczna. Paradoksalnie łatwiej jest ją wprowadzać małym markom niż gigantom. Dlatego ja tu bardzo namawiam do korzystania z ich skromnych, lecz wspaniałej jakości zasobów. Dla lepszego jutra.

Modelki: Krystyna Mandel –Czarniawska, Halina Melerska, Halina Szydlik
Fot. Łukasz Żyłka
Stylizacja: Maja Naskrętska
Makijaż: Joanna Berdzińska
Fryzury: Patryk Nadolny
Koncept: Monia Kalicińska, Julita Czeczuk, Anna Szlezinger, Maja Naskretska, Łukasz Żyłka

1 Comment

  • Dominika
    Posted 13 września 2019 07:07 0Likes

    Genialne! Jak fajnie, że coraz więcej, i to polskich, marek działa tak dalekowzrocznie i ekologicznie:) Jestem za!! Tym bardziej, ze w moim mieście kaletnika znaleźć trudno a i szewc ulubiony przeniósł się na drugi koniec miasta ku mojej rozpaczy.

Leave a Reply