Nowości sept. zima 2020.

Niech to się stanie nową świecką tradycją, że wraz z ostatnim miesiącem roku pojawia się nowa, odświętna odsłona mokasynów sept.. Rok 2020 kończymy pod znakiem jaszczurki czy raczej tłoczenia, które od jaszczurki wzięło swoją nazwę. Lekko połyskujące, w odcieniu czerni oraz kremowej bieli będą idealnym dopełnieniem domowego-imprezowego stroju. Co tym razem udowadniają na klimatycznych zdjęciach same projektantki i założycielki marki, Katarzyna Maciejewska i Aleksandra Wiśniewska. Najnowsza sesja sept. jest dla nas wyjątkowa, ponieważ to my stanęłyśmy przed obiektywem aparatu. Do tej pory budowałyśmy tożsamość marki zza kulis, ale z pełnym zaangażowaniem i wiarą w nasz produkt. To my jesteśmy pierwszymi klientkami naszej marki, testujemy każdy nowy model i osobiście przeprowadzamy kontrolę jakości. Opowiadałyśmy już o lokalnej produkcji, zrównoważonych materiałach, ale równie ważne jest, abyście poznali osoby, które stoją za marką. Obie wyznajemy te same wartości, którymi kierujemy się w życiu prywatnymi w pracy. Transparentność i zaufanie są częścią DNA sept. – piszą w notce prasowej.

Jeśli jesteście ciekawi historii sept., zapraszam do mojego tekstu z października 2019 (to wyjątek, gdy marka ma zaledwie miesiąc, a już pojawia się u Harel. Ale dobrze czułam, że będzie hit). A tutaj tylko dodam, że te dwie wspaniałe kobiety miały plan stworzenia najwygodniejszych butów na świecie. Udało się? Zdecydowanie!

Leave a Reply