Madelle. Wiosna 2021.

Choć rzecz dzieje się w Warszawie, ja za każdym razem widzę Francję. I owszem, to się zgadza, bo Magdalena Magnon, twórczyni Madelle, jest z tym krajem mocno związana. Gdy kilka lat temu spotkałyśmy się po raz pierwszy, opowiadała mi, co stanowiło inspirację dla białych bluzek z bufkami i ozdobnymi kołnierzykami. To skarby vintage spotykane na francuskich pchlich targach (które są najcudowniejsze na świecie, zwłaszcza w maleńkich miejscowościach), szyte z niezwykłą dbałością o szczegół, tu trochę koronki tam dyskretny haft. W wiosennej kolekcji bluzki wracają ze zdwojoną siłą, w różnych wersjach, doskonałe do dżinsów, oczywiście. I sukienki. Dziewczęce, romantyczne, wywołujące lekki uśmiech nostalgii, a także prowokujące cudowne komentarze nieco starszego pokolenia. Bo ile razy mając na sobie coś w tym stylu słyszałam od różnych pań: „Och, nosiłam taką pół wieku temu, przywiozłam sobie z Francji!”.

Dzieje się ciut więcej, bo tu mamy dekolt w kształcie serca, tam dodatkową falbankę przy listwie czy asymetryczne pęknięcie spódnicy. Dla nieprzekonanych do kwiatków czy groszków – spokój w odcieniu czerni: w wersji na szerokich ramiączkach wiązanych u szczytu na kokardę lub odcinana w talii opcja z bufkami. Albo rzecz bieliźniana – taka klasyka, która sprawdza się zawsze i wszędzie, wystarczy ją odpowiednio obudować (lub śmiało zostawić solo). Przybyło też co nieco okryć wierzchnich, na przykład trencz, również klasyczny, dwurzędowy, z lekko zaokrąglonymi obniżonymi ramionami albo skórzana marynarka z paskiem w stylu lat siedemdziesiątych.

A na koniec coś Wam zdradzę. Na zdjęciach jest cudowna Myriam, która zbiegiem różnych okoliczności okazała się moją daleką, lecz rodziną. To oficjalne: jestem ciotką!

Zdjęcia: Magdalena Kozicka
Modelka: Myriam / Rebel Models
Makijaż: Sandra Majewska
Produkcja i stylizacja: Magdalena Magnon.

Leave a Reply