Mało mamy takich artystów. Nie tylko w Polsce, ale w ogóle na świecie. Takich, którzy by z każdą płytą tworzyli siebie na nowo, jednocześnie pozostając konsekwentnymi, zarówno wobec tego, co było, jak i tego, co będzie. Brodka. Za każdym razem inna. I za każdym wiadomo, że to ona. Każdy nowy album to powoli odkrywane karty, trochę jak podczas emocjonującej gry, a trochę jak w przedświątecznym kalendarzu pełnym czekoladek o różnych kształtach. Wiadomo, że będą pyszne. Nigdy jednak nie wiemy, która forma nam się trafi.
W roku 2021 Brodka powróciła w kolejnym wcieleniu. Ostrzejszym niż kiedykolwiek, bo i z albumem bardziej kanciastym, niewygodnym, intrygującym. Zapadającym w pamięć, rysującym wygładzoną powierzchnię naszej percepcji. Zaczęło się od teledysku „Game Change”, w którym wystąpiła w charakterystycznym brązowym garniturze pośród szeregów identycznie ubranych postaci. Sceneria? Brutalistyczna, jak tytuł płyty nakazuje. „Brut” sięga do tej rytmicznej, choć nieprzewidywalnej kategorii architektury, niepokojącej, narzucającej się, ale też fascynującej. Całość wydaje się nowoczesną interpretacją Orwella, zwłaszcza filmowej wersji „Roku 1984” w reżyserii Michaela Radforda. Garnitur okazał się zwiastunem czegoś więcej, niż kolejnych piosenek. Zapowiadał współpracę z marką Reserved i specjalną kolekcję zaprojektowaną przy czynnym udziale piosenkarki. Podobnie jak każdy nowy album Brodki, do samego końca wszystko pozostało w tajemnicy, by pod koniec września ujawnić się na zdjęciach Bartka Wieczorka, z brutalistycznym (a jakże) Espai Verd w tle.
Espai Verd, czyli Zielona Przestrzeń to projekt architektoniczny autorstwa Antonia Cortes Ferrando, umiejscowiony w Walencji, ukończony w 1986 roku. Spośród wielu obiektów zaproponowanych w różnych miejscach Europy wybraliśmy właśnie ten. Wybór okazał się prosty, bo budynek wyróżniał się bardzo mocno spośród reszty propozycji – mówi fotograf. Jednogłośnie z całą ekipa z Reserved stwierdziliśmy, że to jest niesamowite miejsce: budynek, który wygląda, jakby ktoś go złożył z dziesięciu budynków w przestrzenne puzzle. Mocno kombinowaliśmy, jak ukazać w obrazie tylko jego najmocniejsze strony: fontannę, betony, bryłę, a ominąć np. część mieszkalną. To jest normalny blok, w którym mieszkają ludzie, na balkonach stoją doniczki, suszy się pranie, jest basen na dachu, itd. Na zdjęciach wygląda jak opuszczony – tak chcieliśmy go potraktować – dodaje. Opuszczony, surowy i świetnie podkreślający linie fasonów, które Brodka stworzyła wraz z projektantami marki. Linie są różne, bo i zdecydowane, i bardziej miękkie, falujące. Tak jak i w nowej muzyce można znaleźć momenty oddechu, tak i w kolekcji panuje równowaga między racjonalnym a emocjonalnym. Dualizm ten pozwolił określić palety kolorów, fasony i kształty, by następnie zestawić je w zaskakującą całość. Nie brakuje osobistych fascynacji artystki, jak motywy japońskie (tu kimono, choć w całkiem innej niż tradycyjna, pikowanej wersji) czy elementy męskiej garderoby, które mają swoje ważne miejsce w nowym jej wizerunku. Fala to również ważny jego element: od założenia falującej ozdoby na włosy zaczęła się cała komunikacja nowej płyty. Falują pikowania, dzianinowe łączenia kolorów, faluje logo Brodki stworzone specjalnie na potrzeby tej współpracy, a nawet sama Brodka w lustrzanym odbiciu scenografii przygotowanej przez Anię Witko.
W kolekcji znajdziemy nieco okiełznane wersje strojów scenicznych, jak choćby przeskalowane garnitury (na tyle, by robić wrażenie, lecz nie zdominować sylwetki), a także sporo ubrań bardziej codziennych, choć zawsze charakternych. Nie zabrakło aktualności: wyraźne, ozdobne zewnętrzne szwy, dekonstrukcja klasyków (zwana przez fachowców „subversive basics”), prosta w interpretacji asymetria, a całość przyjemna w dotyku, raczej obszerna, do noszenia warstwowo, jesiennie i przytulnie. Kontrasty w modzie są w końcu siłą napędową. W tej kolekcji widać to doskonale.
Brodka x Reserved jest dostępna w sprzedaży online i wybranych salonach od 28 września 2021 r.
Reżyser/Fotograf: Bartek Wieczorek @Visual Crafters
DOP: Nikodem Marek
Styzacja: Ewelina Gralak
Makijaż: Wilson
Fryzura: Michał Bielecki
Scenografia: Ania Witko
Talent: Brodka @Kayax
Produkcja: Warsaw Creatives