Gdy przyglądam się kolejnym kolekcjom Anny Orskiej, dochodzę do prostego wniosku: nie ma takiej historii, której projektantka nie potrafiłaby opowiedzieć za pomocą biżuterii. Podejmowała już tematy ceramiczne (współpraca z Bolesławcem czy Włocławkiem), zaglądała do uli (kolekcja Apis), huty szkła (tu niedawna kooperacja z hutą szkła kryształowego Julia), patrzyła daleko w księżyc i blisko, na tuje za oknem. Podróże też odbywa dalekie i bliskie, poznając rzemiosło świata, by za chwilę dostrzec coś lokalnego. Oto kreatywność godna pozazdroszczenia, bo gdy główny nurt uparcie nas raczy serduszkami i astrologią (które kochamy i doceniamy), Anna Orska dostrzega misterny deseń rzucony na ścianę przez kunsztownie wycięty klosz marokańskiej metalowej lampy.






Zafascynowana wyrobami marrakeskiego warsztatu braci Machnou postanowiła stworzyć ich biżuteryjny odpowiednik. Jak zwykle jednak niedosłowny, lecz czerpiący z charakterystycznego rzemiosła. Projekty zainspirowane lampami i ażurowymi osłonami okien przygotowała na cienkim papierze, by następnie we wspomnianej manufakturze przenieść je na metal. Tu następuje precyzyjna praca z młotkiem i piłą jubilerską, by wydobyć pożądane kształty ze stworzonych przez Orską koronkowych szablonów. Potem srebro i stop metali, zwany alpaką, już w pracowni projektantki pokryto grafitowym oksydem, a na koniec ozdobiono błękitnymi cyrkoniami, szafirami i akwamarynami.
Efekt to naszyjniki, pierścionki, kolczyki i bransoletki pełne roślinnych ornamentów, konkretnym wyjątkiem pośród wariacji jest ręka Hamsa, zwana też ręką Fatimy. Jak możemy przeczytać na stronie Orskiej, to symbol ponad kulturami, obecny w wielu krajach, bez względu na źródło pochodzenia, mający chronić przez „złym spojrzeniem”, klątwami czy nieprzychylnymi mocami. – Choć istnieją dowody na to, że powstanie tego starożytnego symbolu nie było powiązane z żadną religią, wiele współczesnych wierzeń wykorzystuje go i reinterpretuje. Na przykład w kulturze islamu symbolizuje pięć filarów wiary muzułmańskiej lub pięć najważniejszych postaci islamu. W chrześcijaństwie natomiast jest symbolicznym przedstawieniem wszechmocnej, opiekuńczej ręki Boga – opisuje projektantka. Tu Hamsa dopełnia przyjemny gest w stronę pochwały tradycyjnego rękodzielnicwa. Zdecydowanie, kształt ręki nieprzypadkowy.






Foto & koncepcja: ORSKA Team
Modelka: Klaudia Biesek | Uncover Models
MUA & hair: Aleksandra Kozłowska
Fashion designer: Krystian Szymczak