U Traczki…

U Traczki…

… zawsze jest super! A temat pojawia się tutaj nie bez powodu. Muszę przyznać, że wizyta w jej pracowni zawsze poprawia mi humor (nie tylko ja mam takie wrażenie – miałam okazję obserwować klientów, którzy zgłaszali się osobiście po odbiór woreczków – przychodzili w nastroju typowo zimowym, a żegnali się z szerokim uśmiechem na ustach!). I daje wiarę, że nawet…

Cudze chwalicie…

Cudze chwalicie…

Tatuum był sklepem, do którego zazwyczaj nie wchodziłam. Przynajmniej od jakiegoś czasu (wiele lat temu zaopatrywałam się tam w lniane ciuchy, które były fantastycznej jakości – potem fascynacja lnem minęła i stwierdziłam, że nie mam po co tam zaglądać). Zmiana zaszła, gdy tej jesieni spotkałam się na rundkę po sklepach z pewną bardzo fajną blogerką. Ja wzdychałam z tęsknoty za…

Cattarrato

Cattarrato

Naprawdę nie wiem, dlaczego dopiero teraz piszę tu o Ani Kuczyńskiej, mojej zdecydowanie ulubionej polskiej projektantce. Mam do niej sentyment z powodu sukienki ślubnej, choć nie tylko. Podczas gdy tęsknie spoglądałam na kolekcje wielkich projektantów, zgodnych z ideą prêt-à–porter (dla niewtajemniczonych: były najzwyczajniej w świecie gotowe do noszenia), narzekając, rzecz jasna, że w Polsce wciąż nikt nie znalazł równowagi między…

Akcent!

Akcent!

A gdyby tak zamiast czarnego, szarego czy granatowego wybrać różowy? Tak się ostatnio zastanawiałam nad swoim (i nie tylko swoim) uwielbieniem dla szaro-burych okryć wierzchnich w okresie jesienno-zimowym. Akurat w pewnym sklepie oglądałam zupełnie szalony płaszcz we wściekle różowym kolorze i myślałam: dlaczego z góry zakładam, że taki kolor płaszcza u mnie nie przejdzie? Następnego dnia dostałam zdjęcia zimowej kolekcji…

Rzeczywistość

Rzeczywistość

Kilka lat temu otworzył się w Warszawie Topshop i, szczerze mówiąc, był beznadziejny. Chyba nikt tam nie kupował, więc sklep zniknął szybko i niepostrzeżenie. Gdy wszedł do Polski po raz drugi, był już całkiem inną marką. Przede wszystkim znaną z szybkiej reakcji na trendy (oraz kilku spraw sądowych związanych z tą reakcją), świetnej kolekcji butów oraz dżinsów, które noszą nawet…

Zmiany, zmiany, zmiany

Zmiany, zmiany, zmiany

Zgodnie z obietnicą dziś przedstawiam jesienne ciuchy i dodatki z Reserved. Nie kierowałam się niczym innym niż własnymi upodobaniami, więc przypuszczam, że nieźle przemieszałam kolekcje :-). W każdym razie widziałam te rzeczy na żywo i nie różnią się niczym od ubrań konkurencji, co ogromnie mnie cieszy. Zdecydowanie są bardziej „na bieżąco” niż jeszcze kilka sezonów temu. I da się z…

W temacie drapowań…

W temacie drapowań…

… i geometrii, przy okazji moich ostatnich zachwytów nad projektami naszych bliższych i dalszych sąsiadów zupełnie zapomniałam wspomnieć o rodzimych produkcjach. Ale nawet dobrze się składa, bo duet Zemełka & Pirowska zasługuje na osobną notkę. W różnych elementach powtarza się motyw rombu – diamentu, który w nietypowy sposób wydobywa kobiecą sylwetkę. Projektantki całą kolekcją udowadniają, że zmysłowe ubrania wcale nie…

Crazy Horse

Crazy Horse

Kolekcja „Crazy Horse” młodej polskiej projektantki Kasi Rass zasługuje na szczególną uwagę. Trzyma poziom absolutnie światowy: nie dość, że każdy jej element jest interesujący, to jeszcze wszystkie razem stanowią spójną całość. Łączy je forma (co jest znakiem rozpoznawczym artystki), a także materiały o trójwymiarowej fakturze. Wytłaczane jedwabne żakardy, mięsista wełna dodatkowo podkreślone marszczeniami i fałdami powodują, że sylwetka jest niezwykle…