Ciekawość. Dziękuję za nią każdego dnia. Gdyby nie ona, nie próbowałabym nowych rzeczy, tkwiąc we własnym nieprzekonaniu. W końcu już tyle widziałam, tyle słyszałam i tyle przeżyłam, że doskonale potrafię sobie wyobrazić, co będzie dalej. A jednak coś mnie zanęciło i porzuciłam na moment tę pewność. I całe szczęście. Nie przesadzę, gdy napiszę, że w sierpniu tego roku moje życie zmieniło…
