Berenika Czarnota. Sezon 12.

Berenika Czarnota. Sezon 12.

Które kolory połączy ze sobą tym razem? Który model stanie się tematem do dalszych wariacji? I wreszcie: który będę chciała kupić do swojej kolekcji? Na nowe projekty Bereniki Czarnoty zawsze czekam z niecierpliwością. A tu akurat cierpliwość jest kluczem, powstają bowiem ręcznie, wykonanie niektórych zajmuje nawet pięć dni, a długość włóczki można liczyć w kilometrach. Projektantka od dawna komunikuje: to…

Olga Urbanek. Hansaviertel.

Olga Urbanek. Hansaviertel.

Gdy byłam pewna, że nic mnie już w Berlinie nie zaskoczy, zostałam zawieziona na Hansaviertel i przepadłam. Cel? Zdjęcia. Praktycznie spontaniczne. Za obiektywem Olga Urbanek, w roli modelki Harel. Pierwsza doświadczona i nagradzana, właśnie sprowadziła się do Berlina po kilkuletnim pobycie w Rejkjawiku. Druga raczej pisząca niż pozująca, chociaż gdy przycisnąć, okazuje się, że bardzo to lubi. Iście rzeźbiarski klimat…

Berenika Czarnota. Pozdrowienia z Tatr.

Berenika Czarnota. Pozdrowienia z Tatr.

Na tę sesję czekałam wyjątkowo niecierpliwie. Tak się złożyło, że wczesne przygotowania do niej miałam okazję śledzić, spędzając nieco czasu z projektantką w Berlinie. Kto jednak myśli, że Berenika zdradziła mi cokolwiek, grubo się myli (tak grubo, jak gruby jest splot zielonego swetra poniżej). Niektóre z projektów były już gotowe, podsłuchałam też coś o Tatrach. I tyle. Nie przebłagałam, Jeśli…

Berenika Czarnota. 09.

Berenika Czarnota. 09.

Zaczęłam poszukiwania, ale nie mogę znaleźć. Sweter z samochodem, który jakąś dekadę temu obiegł internet za sprawą prawdopodobnie Ivana Rodica, szerzej znanego jako Face Hunter, był pierwszym projektem Bereniki Czarnoty, jaki zarejestrowałam. Od kilkunastu minut szukam jego zdjęcia w sieci, niesiona nadzieją idącą ze słów: „internet nie zapomina”. Niestety, w tym przypadku chyba ma dziurę w pamięci (oby nie okazało…

Berenika Czarnota Season 08

Berenika Czarnota Season 08

Dzianina. Wdzięczny materiał, za pomocą którego można przekazać niemalże wszystko. Odpowiednie umiejętności i osiągnie się nie tylko pożądaną formę. Wybieramy kolor, ścieg, fakturę, grubość włóczki, moc splotu. Jak na płótnie wyczarowujemy najróżniejsze wzory i motywy. Dlaczego więc tak często onieśmiela? Pytanie całkiem niepotrzebne w przypadku Bereniki Czarnoty. Ona i dziewiarstwo to związek doskonały. Jeśli ma ochotę, tworzy falbany. Innym razem…

The Dreamer

The Dreamer

Jeśli ktokolwiek z Was ma jeszcze wątpliwości, czy dzianina może być zmysłowa, niech tu biegnie czym prędzej i ogląda najnowsze projekty Bereniki Czarnoty. Byliśmy z nią dosłownie wszędzie. Na surfingu w dalekich krajach, wśród plemion tworzących najpiękniejsze maski na świecie, na nartach, zlocie wielbicieli Volkswagena „garbusa”, w Paryżu i na Bali. Różnorodność inspiracji zawsze układała się w przyjemną całość, już…

In the middle of Nowhere

In the middle of Nowhere

Jak ona pięknie potrafi opowiadać historię. Zaczynając niepozornie, od jednego, góra dwóch wątków, rozwijając je i dodając zdarzenia poboczne, prowadząc temat konsekwentnie, nie narażając na nudę w ani jednym momencie. Gdy już oswoi z nowością, sięga do przeszłości, wydobywając tylko to, co najistotniejsze, żeby się w opowieści nie pogubić. „In the middle of Nowhere” to rzecz o zimowej podróży niekoniecznie…

To Breathe

To Breathe

Oddech. To słowo pasuje idealnie do stylu Bereniki Czarnoty. I choć nawiązuje do niego tytuł wiosenno letniego dzieła, chwile wytchnienia można było odnaleźć u niej od samego początku. Zawsze dobre skojarzenia, przywoływanie klimatu wakacji, czy to egzotycznych podróży, czy surfingowego szaleństwa. Plemienne maski potrafiła przenieść na ręcznie dziergane swetry, a z etnicznych zygzaków stworzyć płaszcz w iście paryskim stylu. Nakrywała…

Blue Moon

Blue Moon

Blue Moon. Piosenka o rekordowej liczbie wersji oraz gościnnych wystąpień w filmach. Niedawno temat przypomniał Woody Allen w „Blue Jasmine”, bywało imprezowo („Notting Hill”) i wirtuozersko (Harpo Marx). Blue Moon to też druga pełnia w ciągu miesiąca – z kolei rekordowo rzadkie zjawisko. Księżyc wcale nie robi się wtedy niebieski. Po prostu to określenie w języku angielskim oznacza coś niezwykle…

Great Expectations

Great Expectations

Tytuł najnowszego dzieła Bereniki Czarnoty świetnie się wpisuje w mój obecny nastrój. Wielkie nadzieje. Świetna powieść, kilka całkiem przyjemnych ekranizacji, a także ostatnie rozczarowania wyczerpująco tu opisane. Expectation to jednak bardziej oczekiwanie niż nadzieja, przynajmniej w tłumaczeniu literalnym na nasz melodyjny język. Czego oczekujemy od Bereniki? Dzianiny, oczywiście. I to takiej z prawdziwego zdarzenia. Swetrów, tunik i czapek ręcznie robionych…