Wiele się zmieniło, od czasu, gdy po raz pierwszy napisałam tu o tzw. „concept stores”. Przede wszystkim pojawiło się ich w Polsce sporo, ale też zniknął ten, od którego idea zaczęła się rozprzestrzeniać (choć wcale nie był pierwszy), czyli paryski Colette. Pożegnaliśmy jego przestrzeń wirtualną i realną w grudniu 2017 roku. Czy to istotna wiadomość? Dla mnie to koniec pewnej ery,…
