Sto procent Pjotra w Pjotrze

Sto procent Pjotra w Pjotrze

Jestem dumna. Napisałam o Pjotrze jako pierwsza, o czym przypomina mi przy każdej okazji. Jako jedna z pierwszych nosiłam też jego wielofunkcyjną bluzkę. To był mój hit roku 2011, eksploatowany aż to totalnego zużycia. Czekałam na więcej, ale nie spodziewałam się, że będzie to aż tyle. W międzyczasie Piotr Górski (bo tak się Pjotr nazywa naprawdę) wygrał pewien dość absurdalny…

Takie normalne

Takie normalne

„Piękny ten płaszcz” – powiedział mój mąż, gdy zobaczył mnie w budrysówce Borko. „A co ci się w nim podoba?” – zapytałam z ciekawością, bo zdanie szczęśliwego człowieka nie raz otwierało mi oczy na całkiem nowe horyzonty. „Jest taki normalny” – odparł. „Nie ma nic krzywego ani dziwnego”. Wow. Choć może to brzmieć niezbyt dobrze, jestem przekonana, że dla twórczyni…

W Polsce dobrych butów nie kupisz?

W Polsce dobrych butów nie kupisz?

I znów muszę się odwołać do wspomnień. Tym razem niedalekich, bo z początku istnienia tego bloga. Czy pamiętacie, gdzie kupowaliście swoje buty w poprzedniej dekadzie? I czy naprawdę Wam się podobały, czy raczej stanowiły wybór najmniejszego zła? Czy jeśli sobie coś wymarzyliście, było to osiągalne, czy raczej wzdychaliście do zdjęć w magazynach i internecie z poczuciem niespełnienia? W owym czasie…

Kiss kiss!

Kiss kiss!

Niech będzie szaro, niech będzie obszernie. Choćby i dziesiąty sezon. Monika Szczuka i Natasza Dziewit potrafią mnie do swoich dzieł przekonać. Jak? Ano na przykład tak, że same w nich chodzą. Co więcej, wyglądają niezmiennie fantastycznie. Trzymają się czegoś, co lubią, choć być może za chwilę zostanie to szumnie okrzyknięte jako passe i wykreślone z list przedmiotów obowiązkowych w szafie.…

Celapiu

Celapiu

Kiedy ja tu pisałam o Foksach? Sto lat temu! No dobrze, może nie sto, ale w czasach, gdy „blogerka modowa” nie było pojęciem pejoratywnym. Ba, brzmiało tak abstrakcyjnie, że trudno się było opowiedzieć po jakiejkolwiek stronie. Dobrze więc wiedzieć, że Foksy wciąż mają się dobrze, rosną w siłę i jest ich coraz więcej. Oprócz nich wyrosło całe stado dzianinowych cudowności.…

Raw Romantic

Raw Romantic

Jeśli miałabym wskazać najbardziej pozytywną polską markę, bez wahania padłoby na Kombokolor. Jesienna kolekcja tylko mnie utwierdziła w przekonaniu. Raw Romantic to mieszanka wybuchowa. Krzykliwe połączenia kolorów, radosne i surrealistyczne grafiki, niekrępujące fasony. O ile jeszcze do tej pory gdzieś tam czaiła się zachowawczość (albo może raczej ostrożność), aktualnie wszelkie wątpliwości zostały rozwiane. Pamiętam, gdy podczas nieoficjalnego otwarcia butiku Młodzi…

Sensei Motel

Sensei Motel

Czy ADHD może być pozytywne? Znam jeden przykład. I od razu chciałabym zaznaczyć, że ta domorosła diagnoza powstała tylko i wyłącznie na potrzeby tekstu. I że nasza bohaterka ma po prostu niespożyte pokłady twórczej energii i w miejscu usiedzieć nie może. Kilka lat temu wymyśliła markę Mozcau – kobiecą odpowiedź na swoje pierwsze dzieło, Justin Iloveu. W poprzednim sezonie do…

Tu baza

Tu baza

Izabela Keyes-Krysakowska wzięła na warsztat ubrania bazowe zanim w Polsce zaczęło funkcjonować sformułowanie „basic”. Przynajmniej w takim nasileniu jak obecnie. Który projektant nie ma jeszcze w swoim dorobku linii basic, ręka w górę. Nieważne, że „basic” nie jest tożsame ze słowem „bazowy”. Skoro ma dwa rękawy i jest z mieszanki w miarę bawełnianej (i bez wzorków), to znaczy, że mamy…

Isabel Marant pour H&M

Isabel Marant pour H&M

Z moim blogowym spowolnieniem, które coraz bardziej uwielbiam, trudno wyskoczyć z czymś całkiem nowym. Zwłaszcza gdy chce się napisać na temat maglowany od paru miesięcy. A miałam nie poświęcać tu czasu sieciówkom… No cóż, zdarzają się wyjątki. O kolekcji Isabel Marant dla H&M chciałabym wspomnieć przede wszystkim dlatego, że stanowi kolejny stopień zaspokojenia moich marzeń. Spełniły się Marni, Maison Martin…

Babie lato

Babie lato

Zastanawiałam się, w jaki sposób Etnopia podejdzie do obuwia zdecydowanie lżejszego niż wcześniej proponowane zimowe. Przy tworzeniu z sukna to nie lada wyzwanie. Okazuje się jednak, że można, bo po pierwsze: na suknie świat się nie kończy, a po drugie w zanadrzu jest jeszcze sporo fasonów do wykorzystania. A do tego wszystkiego pojawiła się wisienka na torcie: modele męskie. Góralskie…