H&M ma linię Trend, Topshop kolekcję Unique (która już na stałe wpisała się w kalendarz London Fashion Week), Zara – zgrabną odnogę Studio. To takie twory, które występują w limitowanej liczbie egzemplarzy, tylko w wybranych sklepach, za to intensywnie kuszą z wszelkiego rodzaju zdjęć promocyjnych. Niektórzy (w tym ja) określają je mianem „kolekcji – widmo”. To takie sprytne i urocze…
