Marios XXX

Marios XXX

Warto pamiętać, kto przecierał szlaki. Nie wiem, czy Marios opisywać w kategorii marek polskich, bo w Polsce byli dawno, a od czasu dostępności w butiku Fashion By w podwórku na Brackiej minęła ponad dekada. Szczęśliwie stacjonują sobie w Mediolanie, sprzedając w sklepach „multibrandowych” na całym świecie, organizując profesjonalne spotkania dla kupców (które zawsze opłakuję rzewnymi łzami, bo są daleko daleko…

COCOON

COCOON

Jak ja ich kocham! Z każdym sezonem coraz bardziej. Za pomysłowość, konsekwencję, poziom i element zaskoczenia. Korzystają z własnego dorobku, ale też dopisują nowe historie. W połowie po polsku, w połowie po grecku, realizując pomysły we Włoszech. Tym razem powstrzymam się od wspominania, zebrało się tego sporo przy poprzednich okazjach. Tyle tylko, że markę poznałam, zanim jeszcze postawiłam pierwszą literę…

After the Rain

After the Rain

„Każdy przecież początek to tylko ciąg dalszy, a księga zdarzeń zawsze otwarta w połowie” – tymi słowami kończy się opowieść o miłości w wierszu Wisławy Szymborskiej, a zaczyna jesienno zimowa historia marki Marios. „After the Rain” – rzecz wyrazista i przewrotna. Nowa, ale uzasadniona całkiem już długą przeszłością. W kolorach rybackich sztormiaków i wieczornego nieba, zapięta pod szyję, lecz ilustrowana…

All you need is Love

All you need is Love

Już piałam z zachwytu nad Mariosami przy okazji ich zeszłorocznej jesiennej kolekcji (a także kilka razy wcześniej), popadając w tym samym momencie w uczucie skrajne, nazwijmy je żalem, że nie można tych genialnych ubrań kupić w Polsce. Otóż… Ale o tym pod koniec. Dobra wiadomość może poczekać jeszcze parę akapitów. Mamy tu swoiste „the best of Marios” – tuniki w…

Marios per Lorenzini

Marios per Lorenzini

Nieoczywiste współprace zawsze mnie intrygują. Począwszy od znanych projektantów dla sieciówek, na mieszaniu się w nieswoje branże skończywszy. Bo dlaczego nie? Zwłaszcza gdy efekt zachwyca. Markę Marios znamy i kochamy (przynajmniej niektórzy). W połowie polska, w Polsce niestety obecna rzadko (aktualnie na X AYS w Warszawie), intrygująca, konceptualna. Z kolei Lorenzini to włoska firma z tradycjami sięgającymi lat dwudziestych ubiegłego…

Red Carpet

Red Carpet

Gdyby istniał jedyny słuszny polski tydzień mody, na którym pokazywaliby się wszyscy słuszni projektanci, nie mogłoby zabraknąć tam marki Marios. Oczywiście tygodnie mody, jak już wczoraj wspominałam, raczej się mnożą niż krystalizują, a projektanci wolą organizować własne imprezy z obowiązkowymi opóźnieniami i całą otoczką, której próżno podczas tygodni mody z prawdziwego zdarzenia szukać. Jednakże… gdyby… Spójrzcie tylko na kolekcję „Red…

Cover to uncover

Cover to uncover

O samej historii marki Marios pisałam już jakiś czas temu. Nie będę się powtarzać, tym bardziej, że szykuje się za parę miesięcy kolejny tekst, tym razem o kolekcji na jesień i przyszłoroczną zimę. Na razie jednak i sobie, i Wam myśli o zimie oszczędzę. „Cover to uncover” to wiosenno letnia odsłona marki. Z przymrużeniem oka interpretuje typowo wakacyjne elementy (marynarskie…