Na spokojnie. Tak to się odbywa. Oczywiście w tych ubraniach można się śpieszyć, sprawdzą się w ekstremalnych warunkach, ale najprzyjemniej jest zwolnić i skupić się na ich kojących cechach. Koją nie tylko wzrok – zgaszoną paletą barw i delikatną obecnością deseni, ale też dotyk – miękkie, leciutkie, na lato idealne. Słynną porę relaksu znajdujemy z Wiolą Wołczyńską paradoksalnie w środku…
