Fashion People – nareszcie!

Podczas gdy mnie tu nie było, trafiła do sprzedaży książka Fashion People. Pisałam o niej sporo, od początku kibicując całej akcji. Ogromną przyjemnością jest dla mnie fakt, że w środku znalazło się także moje zdjęcie. Wczoraj wreszcie mogłam ją obejrzeć (nie będę wdawać się w szczegóły ani opowiadać, jak to przyszłam na konferencję prasową cztery godziny za późno i wcale tego dnia nie było mi do śmiechu, dlatego też odebrałam książkę z ponad tygodniowym opóźnieniem i w ogóle dlaczego blog chwilowo stanął w miejscu – ważne, że idzie ku lepszemu).
No i mamy dokumentację polskich ulic. Może się to podobać bardziej lub mniej, można mieć niedosyt lub przesyt – co kto woli. Ja mam niedosyt. Najbardziej warszawskich zdjęć archiwalnych, które znalazły się na końcu albumu.

Przy okazji chciałabym pogratulować wszystkim, którzy go tworzyli. Od pomysłodawczyni, Doroty Wróblewskiej, po grono fotografów, konsultantów oraz wszystkich innych dobrych ludzi, którym się chciało, mimo że łatwo nie było. To jest kawał dobrej roboty – mam nadzieję, że gdy ten nakład się wyczerpie, będzie można liczyć na kolejne wydania. Takie rzeczy nie powinny być limitowane.

Książkę Fashion People można kupić albo na Allegro cenie 59 zł, albo w Empikach (nieco później) za całe 79 zł.