Reserved x Kubota

„U nas w domu zawsze były Kuboty” – mogę śmiało wspomnieć i jestem pewna, że pod tym zdaniem podpisałoby się sporo osób z mojego pokolenia. Klapki stały w przedpokoju, względnie na werandzie latem, by zdjąwszy supermodne wyjściowe obuwie, przebrać stopy w coś domowego. Zdarzało się, że w pośpiechu ktoś w Kubotach z domu wybiegł, trochę był obciach, a trochę nie, bo każdy je miał, choć nikt się nie przyznawał. Pamiętam nawet ich dźwięki: rwący odgłos odpinanych rzepów czy chrzęst mokrej gumy, gdy trafiło się na deszcz albo na basen. Bywały też takie żarty, że „Kubota to stan umysłu”. Lata dziewięćdziesiąte obfitowały w fashion shaming, nie ma co. Przez długi czas te klapki pozostawały wzgardzone, jako synonim kiczu i mody, która nigdy nie powinna się zdarzyć. Ale nie ma tego złego. Kilka lat temu, dokładnie w 2018 roku czwórka przyjaciół z Łodzi postanowiła reaktywować markę (pisałam o tym tutaj), a wspomniany slogan przerobić na dożywotnie motto. Kubota to nie klapki, to styl życia – tak się dziś Kubota komunikuje, pobudzając nostalgiczne struny i wspomnienia z dzieciństwa (czy – w moim przypadku – z liceum). To nie wszystko. Marzec 2022 roku to premiera wspólnej kolekcji dwóch polskich marek: Kuboty i Reserved. Jeśli macie ochotę na podróż do przeszłości, to jest dobry peron.

Skąd takie połączenie? Gdyby poddać te dwie marki personifikacji, w latach dziewięćdziesiątych mogłyby się spotkać w jednej ławce. Wprawdzie marka Reserved swój pierwszy salon otworzyła w roku 1998, ale wcześniej ubrania były już dostępne w sprzedaży (sama jestem świadkiem, sukienki Reserved kupowałam w butiku Duo na warszawskiej Brackiej, dziś w tym miejscu stoi Vitkac). Jedna i druga marka ma zatem sporo do zaoferowania w kontekście tak modnej dziś nostalgii. Co ważne, są to wspomnienia autentyczne, bo z ich własnej historii.

Całość zaczyna się od… niespodzianka… klapków w modelu najbardziej klasycznym, czyli Kubota Rzep. Powstały w dwóch specjalnych wersjach kolorystycznych: różowo-pomarańczowej i turkusowo-żółtej. Oprócz logo zdobi je napis Let’s Play umiejscowiony na wewnętrznej stronie podeszwy. A wokół klapków nostalgia, przede wszystkim z dresowej dzianiny, w odcieniach balonówki albo pachnących gumek do ścierania ze szkolnych piórników. To bluzy ze stójką zapinaną na suwak, wygodne spodnie dresowe i t-shirty, a także grube skarpety, które swego czasu Kubotom obowiązkowo towarzyszyły. Zamiast frottowej bieli, wciąż pastele, zakończone dwoma paskami w kontrastowym kolorze. Logo Reserved x Kubota znajduje się nietypowo z boku produktów, wytłoczone specjalną techniką dającą trójwymiarowy efekt.

Skąd takie kolory? Kluczem był nastrój – odpowiada Iwona Dąbrowska, dyrektorka kolekcji w Kubocie . Żółty, niebieski, miętowy oraz różowy kolor kojarzą się z początkiem ciepłych miesięcy, dłuższymi dniami, kwitnącymi kwiatami czy powrotem na boisko, ale… są to także intensywne barwy świeżo odmalowanych blokowisk, wśród których każdy się zakochiwał, bawił, gdzie czas się wspaniale dłużył. Dodaliśmy do tego mnóstwo pozytywnych wibracji oraz potrzeb aktualnych czasów i voilà. Nikt nie pytał, ale każdy potrzebował takiej nostalgiczno-futurystycznej podróży – dodaje.

Nostalgiczną podróż podchwyciły także pozostałe elementy kolekcji Athleisure Reserved x Kubota, już bez logo Kuboty, lecz wciąż w podobnym klimacie. Niektóre z nich zdobione są szeroką, kontrastową gumą. Inne – deseniem w stylu vintage. To kwiatowy nadruk w skali mikro lub makro (ciekawostka: to ten sam projekt, tylko odpowiednio wyskalowany, w zależności od potrzeby) oraz pastelowe figury geometryczne na ciemnym tle. Niejedna z nas wykrzyknie, że coś podobnego miała trzy dekady temu. Jest też lycra, bo przecież nie mogło jej zabraknąć. W mocnym, turkusowym odcieniu, bardzo błyszcząca i bardzo obcisła. Z dzianiny powstało body z modnymi asymetrycznymi wycięciami, dwuczęściowy komplet oraz mini sukienka typu „skater dress” z głębszym dekoltem na plecach.

W kolekcji łączą się wątki dziecięce z dorosłymi, co doskonale znamy pod terminem „kidult” (od połączenia angielskich słów „kid” i „adult” – dla niewtajemniczonych). Nostalgia to niezbędny składnik świadomego odczuwania „tu i teraz”. Trend Kidult postrzegam jako szansę intensywnego odczuwania i doceniania nie tylko tego, co było dobre w przeszłości, ale może być świetną diagnozą przyszłości. Bez świadomej, budującej wewnętrzny fundament nostalgii, trudno jest cieszyć się przyszłością. A to właśnie nas chyba najbardziej nakręca – radość z jutra i przebieranie nóżkami na to, co fajnego nas jeszcze czeka – tak ładnie uzasadnia obraną estetykę Iwona Dąbrowska.

Sama muszę tu przyznać, że zamarzyła mi się gra w gumę i z delikatnym zniecierpliwieniem poszukuję dwóch osób do zabawy. Nie mam pojęcia, czy pamiętam jakiekolwiek zasady, podejrzewam jednak, że gdy wskoczę w dres czy wzorzyste kolarki, nogi same odtworzą ówczesną, podwórkową choreografię. Kto nie zna gry w gumę, ten niech żałuje lub cieszy się przywilejami wczesnej młodości, he he.

Kolekcja Athleisure Reserved x Kubota jest dostępna w sprzedaży online i w wybranych sklepach (które można sprawdzić na stronie, klikając w poszczególne produkty).