Oplotka: (her)itage

Kunszt pracy człowieka, nie maszyn – to jedno z wielu przesłań, które Karolina Głuchowska zawiera w swojej najnowszej kolekcji biżuterii, „(her)itage”. I nie jest to pierwszy raz, gdy za jej projektami idzie coś więcej. W swojej marce Oplotka od samego początku (czyli od pięciu lat) skupia się na znaczeniach i symbolice kamieni naturalnych. Początkowo miała być to niezobowiązująca i wygodna biżuteria – to na tyle wygodna, by można było ją założyć nawet… na snowboard. Jakkolwiek by to nie brzmiało, doskonale rozumiem, żadna sytuacja nie powinna nas skłaniać do rezygnacji z ulubionych dodatków, nawet jeśli nikt inny ich nie widzi. Myślę, że podobnie jak Karolina, należę do tych osób, które traktują biżuterię niezwykle osobiście. Owszem, miło widzieć coś ładnego u kogoś, ale przede wszystkim miło wiedzieć, że towarzyszy nam przedmiot wyjątkowy, szczególnie gdy w równie wyjątkowy sposób powstał.

Historia towarzysząca „(her)itage” jest mocno związana z sytuacją za naszą wschodnią granicą. Powstała we współpracy z ukraińskim złotnikiem i jego zespołem, a symbolizuje kruchość i ulotność rzeczy czy sytuacji, lecz jednocześnie trwałość ręcznego rzemiosła. Stąd solidne, wręcz ciężkie formy, nawiązujące do biżuterii vintage. „Wszystko, co powstaje z sercem i z duszą, ma znaczenie i jest ponadczasowe” – pisze Karolina. Heritage – dziedzictwo, czyli obowiązkowo elementy przeszłości, z którymi wiążą nas emocje. „Punktem wyjścia do pierwszego projektu z kolekcji był pierścionek zaręczynowy mojej mamy z dużym kamieniem naturalnym i nieregularną fakturą dookoła. Kilka lat temu mama podarowała mi go i teraz zakładam go na wyjątkowe dla mnie okazje” – dodaje. Na bazie pomysłu powstały wisiory i kolczyki, z oprawionymi w nieregularne owalne ramy awenturynami, dumortierytami czy masą perłową. Towarzyszą im eklektyczne formy, jak łza, słonecznik czy promieniste medaliony, a nawet takie najprostsze, wydawałoby się, sznury rodonitów czy awenturynów w letnich, morelowych odcieniach. Biżuteria wykonana jest ze srebra próby 925 złoconego warstwą jednego mikrona dwudziestoczterokaratowego złota.

Zdjęcia: Marina Teternyk
Modelka: Karolina Henning
Model: Mateusz Kotulski
Stylizacje: Kasia Mioduska
Makijaż & Włosy: Oliwia Podgórzak
Asystentki: Daria Sochocka / Klauda Malcew / Natalia Stolarchiuk
Serce projektu: Karolina Głuchowska