MMC wiosna/lato 2018

MMC – jedna z najlepszych naszych marek – na wiosnę i lato powraca do Łodzi, miejsca swojego powstania. W Łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego wszystko się zaczęło. Ile lat temu? Na tyle dawno, że nie było ani blogów, ani Facebooka. Pamiętam projekty marki ze zdjęć w Elle i Twoim Stylu, robiły niesamowite wrażenie, na tle innych były niezwykle nowoczesne, coś jak Joanna Klimas w latach dziewięćdziesiątych. Nowe podejście, świeżość, zaskoczenie – te cechy towarzyszą im do dziś, choć przez tak długi czas istnienia nie da się czasem uniknąć powtórek czy nawiązań do przeszłości. Dziś to nie zarzut, a bardzo częsta praktyka (spójrzmy na sprytne retrospektywy u Driesa van Notena czy Miucci Prady). Dlatego powrót do studenckich czasów to dla Ilony Majer i Rafała Michalaka wizerunkowy strzał w dziesiątkę.

Wnętrza łódzkiej ASP ujęła w jak zwykle magicznym klimacie Aldona Karczmarczyk. Pan model dumnie prezentuje męską część kolekcji – nieśmiało lecz konsekwentnie projektanci wprowadzają w każdym sezonie coraz więcej propozycji dla płci (podobno i niesłusznie) brzydszej. To obszerne kurtki, w charakterystycznym dla marki kroju, bluzy z kapturem i wygodne szerokie spodnie. Kobieta jak zwykle wyposażona zostanie w płaszcze, gigantyczne koszule i nieszablonowe sukienki, a otuli kolorowym swetrem. Jest i garnitur – kraciasty, przeskalowany, stworzony dla tych, którym zajmowanie dodatkowych centymetrów sześciennych wokół siebie niestraszne. I hit sezonu: transparentny trencz z czarną lamówką. Wprowadzi modę nawet tam, gdzie byśmy się jej nie spodziewali. Wieszczę sporo doszywania – oby starczyło materiału!

Fot. Aldona Karczmarczyk / Van Dorsen Artists
Modelka: Wiktoria / NEVA Models
Model: Marcely / NEVA Models
Stylizacja: Paweł Kędzierski
Makijaż: Wilson
Fryzury: Michał Bielecki
Asystent fotografa: Kuba Krul & Maciej Niemojewski
Asystent stylisty: Kamil Macionczyk
Retusz: Dominik Herman
Produkcja: Rej Productions

P.S. To będzie spore post scriptum. Bo był pokaz, dawno temu już, a w natłoku różnych zdarzeń umknął mi i przepadł, co w tej chwili nadrabiam. Jeśli mielibyśmy mówić o wypracowanym stylu, niech MMC znajdzie się na pierwszym miejscu. Jestem pewna, że gdybym wrzuciła te zdjęcia bez kontekstu, i tak byście zgadli, czyje to projekty. Uwaga – przygotujcie się na kilometrowe przewijanie!

Fot. Marek Makowski